Michelle Hunziker świętowała w ostatni weekend swoje 48. urodziny z mnóstwem blichtru i przepychu. Na swoje przyjęcie prezenterka wynajęła jedną z najbardziej legendarnych i tradycyjnych restauracji w Mediolanie: Savini 1867 w Galleria Vittora Emanuele II. Restauracja na ulicy handlowej tuż obok katedry jest ulubionym miejscem celebrytów od czasu jej otwarcia w XIX wieku.
Znani goście świętowali urodziny wspólnie z Michelle Hunziker
Według włoskich mediów, prezenterka świętowała swoje urodziny z około 100 gośćmi. Wśród nich była jej córka Aurora Ramazzotti i jej narzeczony Goffredo Cerza.
Włoska prezenterka i influencerka Diletta Leotta i piosenkarka Anna Tatangelo również zadbały o to, by nie zabrakło ich na imprezie.
Motto imprezy brzmiało „Be sparkling”. Hunziker pojawiła się w czarnej mini sukience włoskiej marki „The Attico” z brokatowym zdobieniem przy dekolcie. Koszt? 1600 franków! Zestawiła ją z czarnymi botkami za kolano i fioletowym futrem.
Córka Michelle, Aurora, błyszczała razem z nią. Włożyła krótką, srebrną sukienkę marki Diesel, która kosztuje 330 franków. Podobnie jak jej matka, założyła również czarne buty.
To były jej najlepsze urodziny
Jak donosi gazeta „Il Giorno”, Giorgia Farina była odpowiedzialna za organizację imprezy. Przygotowała ona zestaw karaoke dla gości, a ci skorzystali z okazji do pokazania swoich umiejętności wokalnych.
Jak pokazują różne zdjęcia i filmy, Aurora i spółka bardzo poważnie potraktowali wykonanie głównie włoskich piosenek. Po sesji karaoke goście udali się do klubu. Jubilatka Michelle najwyraźniej też świetnie się bawiła. „Najlepsze przyjęcie urodzinowe”, napisała później na Instagramie.
Uczta również dla podniebienia
Michelle niedawno wyjawiła, że unika cukru w swojej diecie. „Rafinowany cukier jest trucizną tego tysiąclecia, czego wiele osób nie rozumie. Z tego powodu unikam wielu win, wybieram tylko te bez cukru. Są to środki ostrożności, ale trzeba je podjąć”, wyjaśniła 48-latka na łamach gazety »Corriere della Sera.
W dniu swoich urodzin zrobiła jednak wyjątek. Patisserie Mami Louise Milano wyczarowała dla niej tort millefeuille z truskawkami. Chiara Ferragni zamówiła już taki sam tort na swoje urodziny.
Jedzenie było klasyczną mediolańską kuchnią serwowaną w Savini. Na stołach pojawiły się m.in. panierowane eskalopki cielęce i risotto. Nikt też nie był spragniony na urodzinach Michelle. Było kilka butelek włoskiego wina musującego Ca’ del Bosco.
Źródło: 20min
Foto: Instagram/@therealhunzigram