Temat ten przewija się również przez polityczne salony. Szwajcarska Partia Młodych Liberałów powzięła sobie nawet za cel zniesienie tego, ich zdaniem bezpodstawnego podatku w zuryskim kantonie. Młodzi Liberałowie używając dosadnych słów nazywają tenże podatek „przestarzałą relikwią” oraz „pozostałością po średniowieczu”.

100 milionów mniej…

Optujący za zniesieniem Kirchensteuer przytaczają solidne argumenty. W ich rozumieniu należy zwrócić uwagę na fakt iż firmy zasadniczo są neutralne względem jakiejkolwiek religii, w związku z czym, jako podmioty gospodarcze nie kultywują żadnych religijnych tradycji a co za tym idzie, nie mają prawa głosu w żadnej parafii czy wspólnocie religijnej. Powołując się na powyższe racje Młodzi Liberałowie coraz głośniej domagają się zniesienia podatku kościelnego w ich państwie, chcąc tym samym również odciążyć firmy oraz przedsiębiorców. Jest jednak także druga strona medalu. Jeśli faktycznie miało by dojść do likwidacji Kirchensteuer, według ekspertów, tylko do kasy zuryskiego kantonu wpłynęło by około 100 milionów franków szwajcarskich mniej w skali roku.

Ale to już było…

Temat cofnięcia podatku kościelnego powraca niczym bumerang. Próbę jego anulowania podjęło już kilka ugrupowań politycznych, m.in. Partia Ludowa (SVP). Wniosek SVP został odrzucony przez władze zuryskiego kantonu w 2005 roku. W pozostałych kantonach było podobnie – za każdym razem wnioski były oddalane a kolejne polityczne kampanie nie przynosiły żadnego skutku. Ważnym wydarzeniem zarówno dla zwolenników jak i przeciwników Kirchensteuer była rozprawa w Sądzie Najwyższym. Najwyższy organ uznał iż pobieranie podatku kościelnego od firm i przedsiębiorców jest jak najbardziej uzasadnione oraz dozwolone, co więcej, jego zniesienie byłoby bezpodstawne. Orzeczenie spotkało się z aprobatą wśród zwolenników Kirchensteuer i wielkim rozczarowaniem wśród jego antagonistów.

Co dalej?

W świetle tych wydarzeń można zadać sobie pytanie, czy debatowanie nad podatkiem kościelnym uiszczanym przez przedsiębiorców ma sens oraz czy jest szansa by w tej kwestii się coś zmieniło. Jednoznacznej odpowiedzi próżno szukać. Faktem jednak jest, że na dzień dzisiejszy firmy w Szwajcarii są zobowiązane do jego opłacania.