Kto ma dyplom FH (niem. Fachhochschulabschluss), czyli wyższej szkoły zawodowej, ten może w Szwajcarii zarobić naprawdę dobre pieniądze. Szczególnie na początku swojej kariery i w pierwszych latach pracy średnie wynagrodzenia często przewyższają zarobki osób po uniwersytecie.
Co więcej, w porównaniu z badaniem sprzed dwóch lat mediana zarobków absolwentów FH jeszcze wzrosła. Mediana oznacza, że połowa respondentów zarabia więcej niż podana kwota, a połowa mniej. W przeciwieństwie do średniej, pojedyncze bardzo wysokie lub bardzo niskie wartości nie zniekształcają tego obrazu.
W 2023 roku mediana zarobków wynosiła 104.000 franków, a aktualnie wzrosła do 112.852 franków rocznie. Trzeba jednak zaznaczyć, że skład respondentów ma wpływ na dane płacowe. Dokładna wysokość zarobków zależy bowiem od wieku, doświadczenia zawodowego, branży, zajmowanego stanowiska i regionu.
Najwyższe zarobki w typowych branżach
Podobnie jak w poprzednich latach, sektor finansowy i ubezpieczeniowy oferuje najwyższe wynagrodzenia. Natomiast turystyka i sztuka zajmują ostatnie miejsca. Warto zauważyć, że branże zdrowotna i społeczna odnotowały wzrost wynagrodzeń w Szwajcarii.
Około 30% z łącznie 11.906 ankietowanych absolwentów FH zajmuje stanowiska kierownicze, a około 67% nie ukończyło jeszcze 40 lat. Zarobki na poziomie 206.000 franków w wyższej kadrze kierowniczej i 109.510 franków w średniej kadrze wskazują, że poziom płac jest wysoki.
„To pokazuje, że absolwentki i absolwenci wyższych szkół zawodowych odgrywają kluczową rolę w szwajcarskiej gospodarce”, mówi Toni Schmid, dyrektor zarządzający FH Schweiz, cytowany przez Blick. U osób z niższych szczebli kierowniczych albo bez funkcji kierowniczej wynagrodzenia nadal mieszczą się w przedziale od 85.000 do 140.000 franków rocznie.
Płeć i miejsce pracy a wysokość zarobków w Szwajcarii
Na wysokość wynagrodzenia wpływają także płeć i miejsce pracy. W tym ostatnim przypadku nie ma niespodzianek. W Zurychu pracownicy zarabiają najwięcej, potem w północno-zachodniej Szwajcarii, czyli w Bazylei i Argowii. Nieco zaskakująco region Jeziora Genewskiego wypada najsłabiej. Zarobki są tam niemal 20% niższe niż w Zurychu.
Według badania kobiety nadal zarabiają mniej niż mężczyźni. Tak samo było dwa lata temu. Różnice pozostają nawet po uwzględnieniu pozycji kierowniczej, rodzaju dyplomu czy wieku. Przykładowo, mediana zarobków mężczyzn z dyplomem FH w branży finansowej lub ubezpieczeniowej w kantonie Zurych wynosi 190.000 franków. W przypadku kobiet jest to 138.633 franków.
Również inne zestawienia pokazują różnice między kobietami a mężczyznami. „Gender Pay Gap” nadal pozostaje poważnym problemem, co potwierdzają dane z badania płac FH. „Osobiście też nie do końca rozumiem te wciąż duże różnice i na pewno przyjrzymy się temu bliżej”, zapewnia Schmid.
Studia magisterskie coraz popularniejsze
Według badania zainteresowanie dalszym kształceniem pozostaje wysokie. Ponad połowa uczestników planuje rozwój zawodowy lub osobisty. Największą popularnością cieszą się krótsze formy, takie jak CAS (Certificate of Advanced Studies) i DAS (Diploma of Advanced Studies). Ponad co dziesiąta osoba chce ukończyć kurs specjalistyczny lub menedżerski. Prawie tyle samo osób planuje wymagające studia magisterskie, jak MAS (Master of Advanced Studies), MBA (Master of Business Administration) lub EMBA (Executive MBA).
W tym roku szczególnie rzuca się w oczy rosnące zainteresowanie klasycznym studiowaniem na poziomie magisterskim, czyli uzyskaniem tytułu Master of Science albo Master of Arts. 11,7% uczestników badania planuje się specjalizować w swojej dziedzinie właśnie w ten sposób. W badaniu z 2023 roku taką odpowiedź wskazało tylko 2%.
Co ciekawe, podobnie jak w poprzednich latach, kobiety chętniej planują dalsze kształcenie niż mężczyźni. Tylko 34% kobiet nie zamierza kontynuować nauki, podczas gdy wśród mężczyzn ten odsetek wynosi 45%. W 2023 roku stosunek ten wynosił 37 do 42%.
Źródło: Blick
Foto: Freepik