O filmie, w którym YouTube połączy siły z kinem, a gwiazdy Internetu wystąpią ramię w ramię z gwiazdami dużego ekranu, w Polsce powiedzielibyśmy – „ale bigos!” Nasi zachodni sąsiedzi nazwą go sałatką ziemniaczaną.
W nadchodzących miesiącach aż 100.000 osób w Niemczech otrzyma urzędowy list, którego absolutnie nie wolno zignorować. Prawo zobowiązuje do odpowiedzi.
