Było pewne, że ekranizacja poczytnej powieści „Pięćdziesiąt twarzy Greya” pobije rekordy oglądalności. I rzeczywiście, już w pierwszy weekend po premierze film obejrzało w Niemczech 1,35 miliona widzów. Co prawda przygody młodego miliardera i studentki literatury nie zdetronizowały pod tym względem najnowszego filmu o Bondzie („Skyfall”, 2012), którego wówczas obejrzało 1,9 miliona widzów, niemniej jednak drugie miejsce prezentuje się całkiem dobrze – zwłaszcza jeżeli weźmie się dodatkowo pod uwagę, że w pierwszym weekendzie wyświetlania „Pięćdziesięciu twarzy Greya” na całym świecie film zarobił 239 milionów dolarów.
Dziś piątek trzynastego – dzień przez wielu wyczekiwany za sprawą polskiej premiery ekranizacji książki „Pięćdziesiąt twarzy Greya”. Prawdziwe szaleństwo