Deutsche Bahn zamierza wprowadzić podwyżki w wysokości 1,3 procent – ogłoszono w piątek. Opcja Flexpreis zdrożenie średnio o 1,9 procent, natomiast ceny Bahncard 25 i 50 pozostaną na tym samym poziomie. Podwyżki wejdą w życie 11 grudnia, kiedy zostanie ogłoszony nowy rozkład jazdy.
To nie koniec zmian. Za kilka miesięcy pasażerowie będą musieli przygotować więcej pieniędzy, kiedy zdecydują się na wymianę biletu, ponieważ ta zamiast 17,50 euro, będzie kosztować 19 euro. Wzrośnie również cena BahnCard 100 – dla przyjazdów w drugiej klasie o 2,4 procent, a w pierwszej o 2,9 procent. Złe wieści dotyczą także osób dojeżdżających do pracy, korzystających z kart przejazdu na określone trasy. Pasażerów tych czekają podwyżki w wysokości 3,9 procent, choć w zamian otrzymają darmową BahnCard 25 na przejazd w 1 klasie.
Koncert ogłosił również, że w 2017 roku odbędą się znowu akcje z biletami po 19 euro, a zakup tańszych biletów przez Internet będzie możliwy przez 180 dni.
Ostatnie podwyżki miały miejsce w 2013 roku, ponieważ Deutsche Bahn obawiała się konkurencji ze strony autobusów dalekobieżnych i tanich linii lotniczych. W połowie września koncern zdecydował się na ostateczne wycofanie z przejazdów dalekobieżnych. Niemiecki Minister Transportu Alexander Dobrindt (CSU) zapowiedział, że w przeciągu nadchodzących czterech lat zainwestuje 2,4 mld. euro w Deutsche Bahn. Jego celem jest rozbudowa systemu szynowego i rozpoczęcie niezbędnych inwestycji.
Pieniądze z pewnością się przydają – dług państwowego koncernu sięga 18 mld. euro. Po zeszłorocznych stratach rzędu 1,3 mld. euro, Deutsche Bahn ma nadzieję na wyjście z kryzysu – a z tym wiążą się podwyżki cen.
Źródło: Süddeutsche Zeitung