W obliczu zagrożenia terroryzmem Konfederacja Szwajcarska podjęła pierwsze kroki już w ubiegłym roku. Rzeczniczka służb wywiadowczych potwierdziła, że poszerzono listę krajów potencjalnego ryzyka i zintensyfikowano kontrole ich obywateli, którzy szukają azylu w Szwajcarii. Służby nie zdradzają, o jakie państwa powiększył się rejestr. Wiadomo, że na pewno znajduje się w nim Syria, a przypuszczalnie także Irak, Jemen, Somalia i Pakistan. Brakuje jednak informacji na temat Tunezji, z której pochodzili sprawcy z Nicei i Berlina.
Wiadomo, że Konfederacja zamierza wypuścić w 2018 roku aplikację alarmową, która będzie przekazywać informacje kryzysowe. W projekt prowadzony przez Ministerstwo Ochrony Społeczeństwa zaangażowana jest policja z całego kraju. Będzie to już druga wersja aplikacji Alertswiss 1.0 umożliwiającej bezpośrednie informowanie obywateli o zagrożeniu. Użytkownik będzie mógł sam wybrać, z jakiego kantonu chce otrzymywać wiadomości lub uzależnić je od swojego miejsca pobytu. Pierwsze testy zaplanowano na koniec roku 2017, wynika z doniesień „SonntagsZeitung”.
Poza tym oddziały specjalne już analizują ostatni zamach z Berlina, co może przynieść pomysły na nowe zabezpieczenia.
Źródło: 20min