Od gwiazd filmowych po dyrektorów banków: w luksusowych hotelach można spotkać wielu bogatych i sławnych ludzi. A jak wiadomo, ten kto ma dużo pieniędzy, może pozwolić sobie na najbardziej nietypowe, a czasami nawet ekscentryczne życzenia. Pięciogwiazdkowy, luksusowy hotel w Szwajcarii wydał okolicznościową książkę pod tytułem: „100 lat Gstaad Palace”, w której przedstawione są barwne anegdoty na temat gości. Poniżej kilka najciekawszych z nich:
Evian (naturalna woda mineralna) do umycia włosów
Szwajcarska woda z kranu ma doskonałą jakość. Niemniej jednak jeden z odwiedzających gości zażyczył sobie pewnego dnia od 20 do 25 litrów wody mineralnej do pokoju hotelowego. Nie do picia, a do umycia włosów.
Trawnik pod prysznicem
Chihuahua to pies znanej rasy pochodzący z meksykańskiej pustyni. Najwyraźniej tamtejsze ciepło sprawiło, że ten filigranowy piesek salonowy nie był w stanie znieść zimna panującego w Gstaad w trakcie zimy. W związku z tym towarzyszący szlachetnej damie z Rosji piesio, nie chciał za nic w świecie postawić łapki przed budynkiem. Dlatego pracownicy hotelu musieli specjalnie dla niego dostarczyć kawałek darni. Odtąd piesek mógł korzystać z zielonej łączki zainstalowanej w kabinie prysznica.
Szampański-filet dla psa
Z kolei pies salonowy innego gościa delektował się tylko szampańskim-filetem. Pewnego razu kucharz postanowił zrobić sobie żart i zamiast drogiego wina musującego użył taniego zamiennika. Ale kucharz nie wziął poprawki na pieska, który za nic w świecie nie chciał tknąć, więcej niż jednego kęsa „Filet haché au Fendant”, co tak zirytowało jego pana, że postanowił zamówić drugą porcję. Tym razem załoga kuchni nie miała wyboru i musiała dołączyć do filetu domieszkę szlachetnego szampana – Perrier-Jouët.
Kawior dla „kotusia”
Pewna bogata francuzka jako towarzysza podróży zabrała do hotelu swojego kotka. Zgodnie z pozycją społeczną właścicielki, słodkiemu kociakowi serwowano do jedzenia tylko kawior. Czasami mały towarzysz był także częstowany filetem z soli, bądź przynoszono mu filet z odrobiną pasztetu ze stłuszczonych kaczych i gęsich wątróbek. Oczywiście wszystko musiało zostać przygotowane przez najlepszych hotelowych kucharzy.
Odtworzyć ulubioną restaurację
Sylwester 1990 roku: znany hollywoodzki aktor John Travolta zaręczył się ze swoją ówczesną dziewczyną, a obecnie żoną Kelly Preston – wręczając pierścionek z 7,5 karatowym brylantem w środku. Jednak wtedy doszło do jeszcze bardziej spektakularnego wyznania miłości przez nieznanego pana. Hotelowy gość zlecił pałacowemu zespołowi, by specjalnie dla ukochanej, odtworzył jej ulubioną restaurację w skali 1-1, w jednej z sal.
Michael Jackson chce kupić cały hotel
Król popu przebywał z Liz Taylor w Gstaad, gdzie szukał górskiego domku. Pewnego dnia „Jacko” zwrócił się do ówczesnego szefa hotelu, czy ten pomógłby mu kupić takiego domku. Dyrektor dał Jacksonowi kontakt do ówczesnego właściciela hotelu, który chciał sprzedać taki domek. Jednak ze względu na sporą ilość zainteresowanych kupnem, Jacko musiał cierpliwie zaczekać. Hotel wyszedł zatem dla niego z propozycją, by na ten czas wynajął luksusowy apartament. Król popu jednak nie przyjął oferty, lecz odpowiedział, że chce kupić cały hotel. Kierownik hotelu zapytał zdziwiony: „Dlaczego chcesz kupić cały hotel?”, na co Jackson mu odparł: „Bo mi się podoba.”
Źródło: 20min.ch
Foto: By Gstaad Palace (Own work) [CC BY-SA 4.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)], via Wikimedia Commons