Wiele przedsiębiorstw w Austrii zamiast przejść na skrócony czas pracy (Kurzarbeit), zwolniło część swoich pracowników i zapewniło ponowne zatrudnienie (Wiedereinstellungszusage) swoim pracownikom lub umowę co do ponownego zatrudnienia (Wiedereinstellungsvereinbarung). Dotyczy to szczególnie handlu i gastronomii. Rząd w kraju luzuje coraz więcej obostrzeń, przez co wraca zapotrzebowanie na siłę roboczą. Przed powrotem do pracy należy jednak dokładnie sprawdzić, co pracodawca i zatrudniony ustalili przed zwolnieniem.
Wiedereinstellungszusage, a Wiedereinstellungsvereinbarung
W przypadku Wiedereinstellungszusage pracodawca zapewnia, że ponownie zatrudni osobę. Sam pracownik może jednak zadecydować, czy chce skorzystać z takiej oferty.
W przypadku obustronnej umowy co do ponownego zatrudnienia zarówno pracodawca, jak i zatrudniony zobowiązują się do rozpoczęcia stosunku pracy.
W oby przypadkach ustaleń należy dokładnie prześledzić wcześniej podpisane zapisy. Jeśli w dokumencie została podana dokładna data, będzie to dzień ponownego rozpoczęcia stosunku pracy. Jeśli w tekście znajduje się z kolei sformułowanie typu „najpóźniej po zakończeniu kryzysu wywołanego koronawirusem”, dokładny czas powrotu do pracy nie jest ściśle określony. W takiej sytuacji należy być w stałym kontakcie z pracodawcą i poinformować go o gotowości do rozpoczęcia zatrudnienia. Nie należy czekać aż pracodawca zadzwoni sam.
Osoby, które podpisały Wiedereinstellungsvereinbarung, lecz nie chcą wrócić do ówczesnego stosunku pracy, muszą poinformować o tym pracodawcę w odpowiednim czasie. Najlepiej tak wcześnie, jak w przypadku złożenia wypowiedzenia. Kto tego nie zrobi, musi liczyć się z żądaniem pracodawcy o odszkodowanie. Jeśli z kolei szef nie dotrzyma umowy i nie zatrudni ponownie pracownika, ten może liczyć na odpowiednie odszkodowanie.