Coraz więcej młodych ludzi wybierając zawód, nie bierze pod uwagę tylko zarobków, lecz także inne aspekty. Jednak kwestia pieniędzy dalej pozostaje ważna. A w tej kategorii zdecydowanie przoduje branża budowlana. Uczeń czyli tzw. Azubi na trzecim roku kształcenia może liczyć bowiem na 1475 euro miesięcznie, a na czwartym roku otrzyma aż 1580 euro miesięcznie. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez Instytut Nauk Gospodarczych i Społecznych (WSI) związanego z Fundacją im. Hansa Böcklera. Okazuje się jednak, że coraz więcej branż oferuje swoim uczniom na trzecim roku więcej niż 100 euro miesięcznie. Na takie zarobki mogą liczyć praktykanci przykładowo w przemyśle chemicznym, metalowym, elektrycznym, branży słodyczy, handlu detalicznego czy branży sprzątania budynków. Wysokie wynagrodzenie zapewnia także sektor ubezpieczeniowy, bankowość i służba publiczna. Jest to między 1060 a 1333 euro na trzecim roku nauki.
Sytuacja wygląda nieco inaczej w przypadku pierwszego roku nauki. Wysokość pensji w tym okresie w placówkach publicznych została prawnie podniesiona do 1161 euro miesięcznie w zawodzie usług opiekuńczych. Ponad 1000 euro miesięcznie na pierwszym roku nauki zapewnia także przemysł elektryczny i metalowy, chemiczny, bankowość i pozostałe zawody zaliczające się do służby publicznej. Branża budowlana wypłaca na pierwszym roku 850 euro miesięcznie.
Najniższe zarobki zapewnia z kolei nauka zawodu fryzjera (325 euro miesięcznie w pierwszym roku nauki) i florysty (425 euro miesięcznie na pierwszym roku nauki) w Turyngii. Takie pensje w 2020 są jednak już bezprawne. Ze względu na kryzys wywołany koronawirusem, przedsiębiorstwa fryzjerskie i florystyczne będą musiały wypłacać wszystkim uczniom, rozpoczynającym w tym roku naukę zawodu, wynagrodzenie minimalne. Te wynosi przynajmniej 515 euro na pierwszym roku nauki i 695 euro na trzecim roku nauki.