Niemiecki firmy zostawiły kryzys za sobą i działają ponownie na pełnych obrotach. Z tego powodu poszukują nowych pracowników. Barometr Rynku Pracy Instytutu Badań nad Rynkiem Pracy i Aktywnością Zawodową (IAB) osiągnął nawet rekordową wartość. Liczba wolnych miejsc pracy na platformie Stepstone jest aż o 20% większa niż przed pandemią. Skąd jednak taki wzrost?
„To ogromny wzrost, który dopiero się zaczyna. Przedsiębiorstwa wyjdą z kryzysu tylko, gdy będą generowały obroty. By pozostać konkurencyjnym, muszą inwestować w mądre głowy” – tłumaczy Tobias Zimmermann, ekspert rynku pracy w Stepstone. W Niemczech można zauważyć postpandemiczny boom. Pracodawcy przygotowują się na ogromny wzrost gospodarczy, zatrudniając coraz więcej osób.
W tych branżach czeka wyjątkowo dużo miejsc pracy
W Niemczech szczególnie poszukiwani są dobrze wykształceni fachowcy i specjaliści. Dotyczy to przede wszystkim programistów (16,1%). Jeszcze większy popyt jest jednak na inżynierów i techników (18,3%). Około 10% wszystkich wolnych miejsc pracy dotyczy branży dystrybucyjno-sprzedażowej, a 7% ekspertów finansowych.
Wzrost zainteresowania pracownikami dotyczy także sektorów, których znaczenie w trakcie pandemii jeszcze bardziej wzrosło, czyli służby zdrowia i rzemieślników. Coraz szybciej rozwija się też branża biotech. Na pandemii skorzystał handel online oraz logistyka.
Poziom zarobków będzie rósł
Zdaniem Zimmermanna wzrost zatrudnienia będzie miał pozytywny wpływ na wysokość pensji. To pokazuje między innymi ankieta Stepstone przeprowadzona z końcem ostatniego roku. W niej trzy na czerty firmy podały, że brak fachowców to poważny problem. A ci mają aktualnie duży wybór w miejscach pracy, więc przedsiębiorstwa muszą się postarać, chcąc przyciągnąć pracowników.
Źródło: businessinsider