Z analizy wykonanej przez Bertelsmann Stiftung wynika, że dwie trzecie firm w Niemczech zmaga się z brakiem fachowców i specjalistów. Tylko 29% uważa, że ich ten problem nie dotyczy. W badaniu przeprowadzonym w okresie sierpień-październik 2021 udział wzięło około 7500 osób.
W porównaniu z badaniem za rok 2020, w którym tylko 55% przedsiębiorstw skarżyło się na braki fachowców i specjalistów, różnica jest ogromna.
Należy jednak pamiętać, że wszystko zależy od branży, regionu i kwalifikacji.
Szczególnie poszukiwane są osoby wykształcone zawodowo, bo aż 48% firm skarżyło się na ich brak. W mniejszym wymiarze poszukiwani są absolwenci szkół wyższych. Tylko 27% przedsiębiorstw skarży się na braki. Z brakiem fachowców i specjalistów walczy przede wszystkim branża opiekuńcza oraz służba zdrowia. W tych sektorach pracowników brakuje we wszystkich krajach związkowych.
Pracodawcy zdają sobie sprawę, że sytuacja nie zostanie naprawiona szybko. Spodziewają się więc także w przyszłym roku mniejszej ilości specjalistów i fachowców, niż potrzebują.
Okazuje się jednak, że tylko co 6 firma poszukuje odpowiedniego personelu za granicą. Tego powodem dla wielu jest bariera językowa, problemy z oceną zagranicznych kwalifikacji, jak i inne wyobrażenie o kandydatach.
Źródło: spiegel