Firma za firma wycofuje się częściowo lub całkowicie z rosyjskiego rynku. Tak też jest w przypadku największego producenta żywności na świecie. Nestlé wycofało tuż po rosyjskiej agresji na Ukrainę kilka produktów z Rosji. Teraz szwajcarski producent poszedł krok dalej i wycofuje z rosyjskich półek batoniki Kitkat oraz płatki śniadaniowe Nesquik.
Jak firma odnosi się do obecnej sytuacji?
Przedsiębiorstwo zapowiedziało, że skoncentruje się obecnie na dostarczaniu niezbędnej żywności, a nie na uzyskaniu jakichkolwiek zysków z rosyjskiego rynku. Gdyby jednak Nestlé wygenerowało w tym kraju jakiekolwiek zyski, to przeznaczy te pieniądze na rzecz organizacji pomocy humanitarnej.
Ponadto Nestlé nie podejmuje już żadnych inwestycji w Rosji, a produkcja żywności została wstrzymana.
Źródło: business-live