Rzecznik Verdi potwierdził: „Wzywamy pracowników sektora ochrony lotnictwa na kilku niemieckich lotniskach komercyjnych do strajku przez cały dzień w czwartek”. Wezwanie dotyczy między innymi pracowników kontroli pasażerów i towarów.

Chodzi o lotniska w Hamburgu, Bremie, Hanowerze, Berlinie, Kolonii, Düsseldorfie, Lipsku, Dreźnie, Erfurcie, Frankfurcie nad Menem i Stuttgarcie. W działania zaangażowanych jest ponad 20 000 pracowników.

Ruch lotniczy zostanie w dużej mierze sparaliżowany

W związku z tym w czwartek ruch lotniczy zostanie prawdopodobnie sparaliżowany w dużej części Niemiec. Jest to spowodowane brakiem możliwości odprawy pasażerów, pracowników i towarów.

Pierwsze dotknięte lotniska odwołały już wszystkie zaplanowane na czwartek loty pasażerskie. Przyloty z zagranicy będą możliwe, ale samoloty będą musiały wystartować bez pasażerów. Według zarządzających lotniskami, każda linia lotnicza podejmie decyzję indywidualnie. Oznacza to, że krajowych lotów niemieckich nie będzie w ogóle, jeśli chodzi o loty przychodzące z zagranicy, kwestia pozostaje jeszcze otwarta.

Dieter Hulick, rzecznik największego niemieckiego lotniska we Frankfurcie, powiedział: „Ma to ogromne konsekwencje dla naszych pasażerów. Dopiero się okaże, czy będziemy w stanie utrzymać operacje awaryjne. Niestety, nie możemy po prostu wdrożyć innych firm ochroniarskich z nowym personelem. Ponieważ wszyscy oni muszą być certyfikowani przez policję federalną i przejść intensywne szkolenie”.

Decyzja w Hamburgu nastąpiła natychmiast po ogłoszeniu strajku przez Verdi: „Wszystkie 126 planowanych na ten czwartek odlotów na lotnisku zostanie odwołanych lub odbędzie się bez pasażerów” – ogłosiła spółka lotniskowa.

Odloty nie będą również się odbywały na lotnisku Berlin Brandenburg. Pasażerowie, których to dotyczy, proszeni są o kontakt ze swoimi liniami lotniczymi w celu uzyskania informacji na temat zmiany rezerwacji i alternatywnych opcji podróży. Może to również dotyczyć przylotów. Decyzję w tej sprawie podejmą odpowiednie linie lotnicze. Pierwotnie na ten dzień zaplanowano na berlińskim lotnisku około 170 startów i lądowań z prawie 50.000 pasażerów.

W trzech rundach negocjacji zbiorowych nie osiągnięto jeszcze porozumienia w sprawie podwyżek wynagrodzeń pracowników ochrony na lotniskach komercyjnych. Verdi negocjuje z Federalnym Stowarzyszeniem Firm Ochrony Lotnictwa dla około 25.000 pracowników w całym kraju.

Związek domaga się 2,80 euro więcej wynagrodzenia za godzinę, wyższych premii funkcyjnych i premii za nadgodziny od pierwszej godziny nadgodzin, a umowa zbiorowa ma obowiązywać przez dwanaście miesięcy. Żądanie ma na celu zrekompensowanie inflacji. Faktem jest, że gwałtowny wzrost cen żywności i energii nadwyręża portfele, szczególnie w niższych przedziałach płacowych.

Ostatni raz strajki ostrzegawcze  w sektorze bezpieczeństwa lotniczego miały miejsce w marcu ubiegłego roku. Wówczas kwestią sporną były warunki pracy pracowników, którzy w ostatnich latach uzyskali znaczące podwyżki płac.

Źródło: Bild