Lidl zaczyna – cukier, masło, kiełbaski z grilla w niższych cenach
26 maja Lidl ogłosił „największą obniżkę cen w historii firmy”. Ponad 500 produktów ma zostać trwale przecenionych nawet o 35%. Tańsze mają być niemal wszystkie produkty od kiełbasek grillowych przez napoje gazowane aż po mydło w płynie.
Jak zaznaczył rzecznik sieci, „klienci widzą nowe ceny bezpośrednio przy regałach”. Lidl nie podaje pełnej listy obniżek z powodów konkurencyjnych.
Aldi odpowiada w kilka godzin
Aldi Nord i Aldi Süd nie pozostawiły sprawy bez reakcji. Już w 2025 roku, jak twierdzą same sieci, obniżono ceny około 1000 produktów, a zapowiedziano kolejne „kilkaset” przecen. Cel jest jasny – utrzymać pozycję lidera cenowego.
Przykłady mówią same za siebie: cukier w Aldi potaniał z 1,49 euro do 0,89 euro za kilogram. Masło? Lidl obniżył cenę za opakowanie 250 g do 1,99 euro, a Aldi natychmiast wyrównał. Innymi słowy – wojna cenowa trwa w najlepsze.
Ceny cenami, ale to wszystko brutalna strategia
Za tą strategią stoi logika. Produkty pierwszej potrzeby, jak cukier czy masło, rzucają się w oczy na paragonie.
Według badań GfK, nawet kilkucentowe różnice w cenie mogą wpływać na zachowania zakupowe. Kto jest tańszy w tych kategoriach, buduje silniejszy wizerunek jako lider niskich cen.
Co to oznacza dla konsumentów?
W przypadku podstawowych produktów – cukru, masła i wielu artykułów mleczarskich – rywalizacja cenowa jest wyjątkowo zacięta. Gdy jeden dyskont obniża cenę, drugi natychmiast reaguje. Możliwe są jednak regionalne różnice cen sięgające do trzech centów, ponieważ obie sieci dostosowują ceny do danego landu.
Co dalej? Eksperci spodziewają się jeszcze większego tempa w tej wojnie cenowej. Spadające ceny surowców, zwłaszcza cukru i mleka, otwierają przestrzeń do dalszych obniżek. Jednocześnie obie sieci próbują odzyskać udziały w rynku, które straciły w czasie wysokiej inflacji w latach 2022–2024.
Choć konsumenci cieszą się z tanich produktów, specjaliści ostrzegają: nie każda „stała” obniżka rzeczywiście będzie długoterminowa. Wskazówka? Nadal warto regularnie sprawdzać ceny przy półkach i korzystać z aplikacji rabatowych, by utrzymać wydatki na niskim poziomie.
Źródło: Focus
Foto: Freepik