Gdzie się nie spojrzy, ceny idą w górę. Porównując ceny za paliwo, można doznać dużego szoku. Litr benzyny w czerwcu był o 23% droższy niż w tym samym miesiącu rok temu. Diesel zdrożał o 25%, zaś olej opałowy poszybował nawet o 52% w górę!
Wzrost cen można jednak odczuć również w innych dziedzinach życia. Według portalu Stromvergleich nowi klienci musieli z początku roku zapłacić za prąd o 13% więcej niż dotychczas. Rosnące ceny za energię elektryczną są szczególnie dużym problemem dla emerytów. Niestety inflacja pochłania część ich emerytur. Według eksperta profesora Bernda Raffelhüschen siła nabywcza zmaleje w tym roku o maksymalnie 1% tylko z powodu wzrostu kosztów za prąd.
Problem rosnących cen dotyczy również milionów pracowników, a szczególnie pracowników dojeżdżających do pracy. W tym roku inflacja pochłonie i tak już niewielki wzrost wynagrodzeń. Z powodu kryzysu gospodarczego podwyżka wypłaty w wielu branżach będzie bardzo niska. Przy średniej inflacji w całym 2021r. wynoszącej 2,5%, ostatecznie wielu i tak wyjdzie na minusie, np. miesięczne wynagrodzenie w wysokości 2 500 euro (bez podwyżki) byłoby o 62,50 euro niższe.
Źródło: bild