Branża budowlana szacuje, że 2017 rok zakończy się największym od 20 lat zyskiem o wysokości ponad 112 mld euro. Liczba zatrudnionych ma zwiększyć się o około 10 tys. osób. Znalezienie nowych pracowników to jednak niemały problem, który ma ogromny wpływ na zarobki począwszy od praktykantów aż po starych wyjadaczy. Warto jednak pamietać, że uczący się w zawodzie murarza należą do najlepiej zarabiających uczniów w branży rzemieślniczej.
Na pierwszym roku nauki zawodu młodzi pracownicy otrzymują na zachodzie Niemiec 785 euro, na drugim stawka wzrasta do 1135 euro, a na trzecim do 1410 euro. Zarobki na wschodzie kraju są mniejsze i wynoszą 705 euro na pierwszym roku, 910 euro na drugim i 1130 euro na trzecim. Przedsiębiorstwa niezwiązane obowiązkiem wypłacania wynagrodzenia według zbiorowego układu pracy płacą jednak nawet do 20% mniej.
Wobec ustawy o wynagrodzeniu minimalnym, w branży budowlanej każdy zatrudniony nie może zarabiać od początku 2017 roku mniej niż 11,30 euro na godzinę. Lepiej wykwalifikowani pracownicy dostają na zachodzie Niemiec i w Berlinie minimalne wynagrodzenie o wysokości 14,70 euro za godzinę. Najniższe krajowe zarobki w branży budowlanej są więc znacząco wyższe od prawnie ustalonej granicy minimalnego wynagrodzenia czyli 8,84 euro. Wyuczony murarz może zarabiać jako czeladnik o wiele więcej od najniższej stawki godzinowej. Wysokość jego wypłaty zależy najczęściej od miejsca zamieszkania czy doświadczenia zawodowego. Płaca ustalona według zbiorowego układu pracy sięga w Berlinie nawet 19,27 euro za godzinę. Przedsiębiorstwa niezwiązane zbiorowym układem pracy czy we Wschodnich Niemczech płacą jednak znacznie mniej od tych na zachodzie, czasami nawet o kilkaset euro miesięcznie.
Branża oferuje także możliwości awansu, czeladnik może zyskać tytuł się na brygadzisty, którego obowiązki są o wiele szersze. Kolejnym stopniem jest już dyplom mistrzowski, który zapewnia zarobki w Berlinie sięgające 4900 euro, a na zachodzie kraju nawet 6000 euro. Osoba o takim wykształceniu może też założyć własny biznes, który może zapewnić jeszcze więcej pieniędzy.