Liczba migrantów w Szwajcarii wciąż rośnie. W rocznym sprawozdaniu dotyczącym migracji wyraźnie to widać. Aż 68 tys. osób przyjechało z krajów UE/EFTA – i to tylko w ubiegłym roku. To najwyższy poziom imigracji od 2008 roku. Szefowa Seco (Sekretariat Stanu ds. Gospodarki) Helene Budliger Artieda określiła tę ilość jako „coś wyjątkowego”. 

Co ciekawe ani osoby ubiegające się o azyl, ani Ukraińcy o statusie S nie są wliczani do tej liczby. Ponadto prawie 400 000 osób jest zarejestrowanych jako pracownicy przygraniczni, ponieważ każda z nich przebywa za granicą i nie jest uznawana za ludność zamieszkującą na stałe.

Wysokie zapotrzebowanie gospodarki prowadzi do imigracji

Popyt na rynku pracy na pracowników z obszaru UE jest wysoki, stwierdza Seco w swoim raporcie, co z kolei jest główną przyczyną imigracji. „Nadal udaje się dobrze zaspokoić to zapotrzebowanie”, mówi agencja. Bezrobocie jest tak niskie, jak nigdy od 2001 r. Rodzimy potencjał pracowniczy został niemal wyczerpany. „Chociaż w ostatnich latach udało się osiągnąć dalszy wzrost aktywności zawodowej obywateli, możliwości były raczej ograniczone”, kontynuuje Seco.

Szwajcaria jest zależna od imigrantów również z innego względu. Mowa o starzejącym się społeczeństwie. Oznacza to, że coraz mniej młodych Szwajcarów jest  aktywnych zawodowo, a starsze pokolenia powoli przechodzą na emeryturę. 21% imigrantów pochodzi z Niemiec, 11% z Francji. Kolejne miejsca zajmują Włochy, Hiszpania, Polska i Rumunia.

Imigranci otrzymują więcej zasiłków dla bezrobotnych niż obywatele

Sytuacja w zakresie ubezpieczeń społecznych jest niejednoznaczna. Z jednej strony imigranci otrzymują niższe emerytury, co jest logiczne, ponieważ większość z nich nadal pracuje. Z drugiej strony, zagraniczni pracownicy „wnoszą proporcjonalnie mniejsze składki na ubezpieczenie na wypadek bezrobocia, niż otrzymują z niego świadczenia dla bezrobotnych”, czytamy w raporcie.

Odzwierciedla to fakt, że imigranci częściej niż miejscowi „mają niestabilne zatrudnienie, np. sezonowe, które wiąże się z wysokim ryzykiem bezrobocia”. Wskaźniki pomocy społecznej dla imigrantów i mieszkańców są jednakowo niskie.

Źródło: Seco / 20min