Inflacja w Austrii szaleje. Drożeje nie tylko paliwo i ceny energii, lecz także produkty spożywcze. To uderza w krajowych restauratorów.
Peter Preslmayr dopasował cenę dania do aktualnych stawek za mięso, jaja, mąkę, panierkę, czyli składników kotleta oraz cen za usmażenie. Okazuje się, że jeden sznycel i małe piwo kosztują aż 17,80 euro. W wiedeńskiej restauracji Stuwer za sznycel z jednym dodatkiem trzeba wyłożyć 14 euro.
Już niedługo cena sznycla może przekroczyć w restauracji 20 euro. A gdy to się stanie, wielu restauratorów usunie danie z karty. Będzie bowiem zbyt drogie dla klientów.
Źródło: heute