W 2016 pracownicy mogli cieszyć się wyraźnie wyższym wynagrodzeniem. Po odliczeniu inflacji, podwyżki sięgały średnio 1,8 procent. Federalny Urząd Statystyczny odnotował, że do takiej sytuacji doszło zaledwie trzy razy od 1992 roku. Ubiegły rok przyniósł szczególne korzyści zatrudnionym w gastronomii, służbie zdrowia lub opiece. Ich płace realne wzrosły o ponad 2,5 procent.
W tym roku zwiększą się płace w budownictwie (+2,2 procent), branży metalurgicznej (+2,0 procent) oraz służbie publicznej (+2,35 procent). Ekonomiści obawiają się jednak, że rosnąca inflacja, a co za tym idzie, rosnące ceny, nie pozwolą odczuć tegorocznych podwyżek. Stopa inflacji wynosi obecnie 1,9 procent, zatem wynagrodzenia zwiększą się jedynie o 0,8 procent – czyli o połowę mniej niż w ubiegłym roku.
Z powodu takiego obrotu wydarzeń, który zawdzięczamy przede wszystkim podwyżce cen paliw, może ucierpieć koniunktura. Wysokie ceny odstraszają bowiem konsumentów.
Źródło: Bild