Powódka rozpoczęła pracę jako praktykantka w przedsiębiorstwie mając 16 lat. Jej umowa o pracę przewidywała 43 godziny pracy tygodniowo i niepłatne nadgodziny. Kobieta zarabiała średnio 1,75 euro na godzinę.
Teraz jej były pracodawca musi nadpłacić 50 000 euro wynagrodzenia, podatków oraz ubezpieczeń społecznych – orzekł Federalny Sąd Pracy. Tym samym sąd potwierdził wyrok pierwszej instancji i uznał ten stosunek pracy za niemoralny.
Suma, którą wywalczyła kobieta, jest znacznie niższa od żądanych 77 000 euro. Sędziowie sugerowali się jednak płacą minimalną w wysokości 8,50 euro za godzinę. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny – pracodawca może zwrócić się do sądu wyższej instancji.
Źródło: t-online. de