Korzystając z opcji „Ask me Anything“ na platformie Reddit, użytkownik „PhantasialandTyp“ przedstawił się jako pracownik jednego z największych parków rozgrywki Niemiec, zapraszając do zadawania pytań. Na platformie często pojawiają się przedstawiciele ciekawych zawodów, opowiadając o swoim doświadczeniu.

Informacje, jakimi podzielił się pracownik, z pewnością zdziwiły niejednego internautę. Warunki pracy w Phantasialandzie pozostawiają wiele do życzenia. „Jest nas za mało, niektórzy pracownicy muszą pracować siedem dni w tygodniu”. Brak personelu jest jego zdaniem znaczny, a nowych pracowników wcale nie przybywa. Zarząd parku uważa, że pracowników jest aż nadto. Sytuacje pogarszają masowe zwolnienia, ponieważ wiele zatrudnionych „nie ma już ochoty przechodzić przez ten cyrk”. Kwestia płacy również budzi kontrowersje – 8,80 euro na godzinę – tyle otrzymuje pracownik zatrudniony na stałe. W niedziele przysługuje mu dodatek w wysokości 20 euro, natomiast w święta pracuje za podwójną stawkę godzinową. Studenci i uczniowie mogą tylko pomarzyć o tych przywilejach i nie pozostaje im nic innego, jak zadowolić się 8,50 euro na godzinę.

Użytkownik twierdzi również, że często dochodzi do „tajemniczego“ znikania przepracowanych nadgodzin. Poza tym załoga ma obowiązek stawić się do pracy o godzinie 9:30, a wynagradzana jest za pracę od godziny 10:00. PhantasialandTyp nie potrafi pozbyć się wrażenia, że „zarząd chce zaoszczędzić każdy grosz”, co wpływa też na stan całego parku. „Za kulisami jest nieciekawie, szczególnie w barach z przekąskami”, zdradza pracownik. Stare atrakcje nie są w ogóle modernizowane, a nawet te popularne co jakiś czas mają awarię.

Użytkownik portalu nie pozostawia także suchej nitki na przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa. Jego zdaniem zdarzały się przypadki, kiedy pracownicy przymykali oko na wykroczenia gości – szczególnie jeśli ci byli sławni. Wpuszczanie na atrakcje mimo granicy wzrostu czy wnoszenie kijków do selfie – bogatym i sławnym było wolno, mimo że stwarzali tym takie same zagrożenie, jak każdy inny śmiertelnik. Ten konkretny przykład miał dotyczyć wizyty Łukasza Podolskiego wraz z synem. PhantasialandTyp podkreśla jednak, że jakiś czas temu park zaostrzył zasady bezpieczeństwa i rozkazał traktować wszystkich odwiedzających tak samo.

Rzeczniczka Phantasialand zaprzeczyła w odpowiedzi na zapytanie gazety „Bild”, że dochodziło do takich przypadków. W stosunku do innych kwestii, które anonimowo podjął jeden z pracowników, nie wyraziła komentarza.

Źródło: Focus

Photo by Stefan Scheer (Own work) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html), CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/) or CC BY-SA 2.5-2.0-1.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.5-2.0-1.0)], via Wikimedia Commons