Jak donosi gazeta „Bild”, Federalny Urząd Pracy zaostrzy regulacje dotyczące osób, które same doprowadzają do sytuacji, w której są w potrzebie. Dotychczas za takie przewinienia bezrobotni byli zobowiązani do zwrotu pobieranego świadczenia. Chodziło np. o przypadki przegrywania swoich pieniędzy na loterii, co w konsekwencji prowadziło do pobierania zasiłku dla bezrobotnych. Teraz Federalny Urząd Pracy pociągnie bezrobotnych do odpowiedzialności nawet wtedy, gdy nie podejmą żadnego działania w kierunku polepszenia swojej sytuacji lub jeszcze ją pogorszą.
Bezrobotni, którzy przez cały czas nie przyjmują proponowanych ofert pracy i z tego powodu w dalszym ciągu są uzależnieni od pomocy finansowej, zawodowi kierowcy ciężarówek, którzy stracili swoje prawo jazdy przez jazdę pod wpływem alkoholu i teraz są zdani na pomoc urzędu pracy czy matki, które nie podają danych ojca dzieci, aby nie stracić prawa do świadczenia – to tylko niektóre przykłady podawane przez Urząd Pracy.
Świadczenia zostaną również wstrzymane tym, którzy decydują się na podjęcie pracy w branży bez perspektyw. Z informacji prasy wynika, że w takiej sytuacji Federalny Urząd Pracy może zażądać zwrotu zasiłku dla bezrobotnych, jak również składek na ubezpieczenie zdrowotne, do trzech lat wstecz. W przyszłości do odpowiedzialności prawnej zostaną pociągnięci nawet spadkobiercy świadczeniobiorcy Hartz IV.
Źródło: Focus
Photo by Mathias Bigge (Own work) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/)], via Wikimedia Commons