Jeden z rodziców pracuje w służbie publicznej, drugi w gospodarce prywatnej. Obaj pobierają zasiłek Kindergeld, każdy z innej placówki. Takie rozwiązanie było możliwe, ponieważ niemal każdy urząd utrzymuje dla swoich zatrudnionych własną Familienkasse. Te z kolei nie są powiązane z Familienkasse Federalnego Urzędu Pracy, które wypłacają Kindergeld zatrudnionym w sektorze prywatnym.
Federalny Trybunał Obrachunkowy odkrył to oszustwo już w 2009 roku, kiedy porównano bazy danych z Familienkasse Federalnego Urzędu Pracy z tymi współpracującymi z urzędami. Wówczas wykryto 1 306 przypadków pobierania podwójnego zasiłku Kindergeld. Szkody szacowano na 9 mln. euro.
Ministerstwo Finansów uspokaja, że dzięki obowiązkowi podawania numeru identyfikacji podatkowej dziecka, pobieranie podwójnego świadczenia nie jest już dłużej możliwe. Rada Kontroli Zgodności Norm Prawnych jest jednak zdania, że nie jest to do końca wykluczone. W Niemczech nie funkcjonuje ujednolicony system informatyczny, który uniemożliwiałby automatyczne porównywanie baz danych. Koniec końców nielegalny proceder może więc nadal trwać.
Źródło: Focus