Kierowcy w minionym miesiącu z przerażeniem patrzyli na rosnące ceny paliwa. Od początku do połowy marca benzyna zdrożała o 40 centów, a diesel o 50 centów. Ostatecznie kierowcy w połowie marca płacili przy kasie za pełny brak od 20 do 25 euro więcej niż jeszcze z początkiem miesiąca.
Pod koniec marca sytuacja nieco się poprawiła. Wtedy litr benzyny kosztował średnio 1,75 euro, a diesel 1,9 euro.
Źródło: krone