“Wykonuję wszelkiego rodzaju niemożliwe misje, które wiążą się z fizyczną eliminacją wszystkich irytujących ludzi” – tak brzmi początek maila, który rozsyła domniemany zabójca. Sam siebie nazywa KILL-VIC-32. Z wiadomości wynika, że jego klient skontaktował się z nim, zaproponował mu dużą sumę pieniędzy za usunięcie odbiorcy i ujawnił istotne informacje o potencjalnej ofierze.
“Szybko i boleśnie”
Śmierci jednak nie należy oczekiwać za pomocą pistoletu, jak to w filmach bywa. KILL-VIC-32 ma inny sposób: trucizna w twarz, “szybko i boleśnie”. Seryjny zabójca jest jednak łaskawy: “Według mojego śledztwa stwierdzam, że jesteś dobrą osobą, bez historii i problemów. Jesteś bezpodstawnie oskarżony”. Dlatego prosi za pomocą przelewu rozwiązać problem: “…bo inaczej skutecznie wykonam swoje zadanie”.
Po dokonaniu wpłaty morderca oprócz życia oferuje jeszcze dane i powód swojego zleceniodawcy. Poza tym osobom chcącym się wymigać z dylematu pieniądze, czy życie, morderca mówi, że nie ma po co wzywać policję, ponieważ on kontaktuje się z ich zhakowanego konta.
24 osoby są poszkodowane
Na szczęście 24 odbiorców tego maila właśnie to uczyniło – skontaktowało się z policją w Zurychu. Według informacji szwajcarskiej prasy wszyscy oni żyją.
Służby mówią, że oszuści po próbie kontaktu podają cenę i proszą o wpłatę w ratach. Policja radzi nie czynić tego i zignorować maila. Przy już dokonanych wpłatach należy zgłosić się do policji kantonalnej. Na końcu dodają: kto już otrzymał taką groźbę i podejrzewa oszustwo, także powinien zgłosić się do odpowiednich służb.
Źródło: blick