By oszukać wielką korporację, oszuści używają taktyki podszywania się pod prezesa, bądź dyrektora generalnego innej firmy. Wtedy, jako szefowie zlecają różne transakcje, dzięki którym otrzymują łatwe pieniądze.
W ostatnim czasie na takie oszustwo trafiła firma z branży chemicznej i czyszczącej z Graz. Sprawca napisał do firmy e-mail, w którym opisał fakt, że poszukuje wsparcia finansowego na nowe dystrybutory w celu uproszczenia obsługi przelewów pieniężnych. Sprawca jednak nie podał żadnych danych do przelewów. Gdyby nie bezmyślność oszusta, firma poniosłaby straty w wysokości około 79.600 dolarów.
Policja wyróżnia zachowania, które wskazują na takie oszustwa. Potencjalne ofiary powinny zwracać uwagę na nietypowe rozmowy telefoniczne oraz wiadomości e-mail. Niecodzienne prośby o całkowitą poufność również powinny dać do myślenia. Oprócz tego jakiekolwiek nagrody, pochwały, presja, groźby, itp. także wskazują na prawdopodobne przestępstwo.
Źródło: heute