Pracownicy monachijskiej budżetówki mogą do wypłaty dopisać niebagatelną premię, w wysokości aż 1.000 euro. Wystarczy, że polecą do pracy osoby wykonujące tzw. zawody deficytowe (niem. Mangelberufe), czyli np. Informatyków, inżynierów, lekarzy lub wychowawców z odpowiednimi kwalifikacjami. Odpowiednią uchwałę przyjęła w środę rada miasta.
Co ciekawe, wobec premii rekrutacyjnych między 500 (za praktykanta) a 1.000 euro, zrezygnowano z premii rzeczowych (m.in. darmowe bilety do muzeów czy teatru) dla urzędników. System gratyfikacji przyjęto wstępnie na okres dwóch lat. Jeśli się sprawdzi, niewykluczone, że miasto przedłuży czas jego obowiązywania.
Dla pracowników budżetówki nie jest to jednak pierwszyzna, bowiem już między 1991 a 1993 rokiem podobne premie obowiązywały. Wtedy za pracownika płacono 600 marek.
Źródło: SZ