Szwajcarski redyk elementem kultury i dziedzictwo regionu
Alpabzug w Charmey to jedno z najważniejszych wydarzeń tego rodzaju w kantonie Fryburg. Organizatorzy podkreślają jego znaczenie jako kulturowego dziedzictwa regionu i całego kantonu. „Dzięki niemu serca całej doliny biją mocniej, a przez jeden dzień miejscowość wypełnia dźwięk dzwonków i rogów alpejskich” – tłumaczy komitet organizacyjny, cytowany przez portal SRF. W trakcie uroczystości, przy akompaniamencie dzwonków, krowy przemaszerowały przez centrum Charmey.
Redyk w Charmey uchodzi za jeden z najpiękniejszych w Szwajcarii, przez co zyskał status kultowego. Nie powinno więc nikogo dziwić, że mimo niepogody, powrót zwierząt i gospodarzy z górskich pastwisk obserwowały tysiące widzów.
Tradycja od 1979 roku
Pierwszy raz tradycyjny szwajcarski redyk, czyli Alpabzug w Charmey miał miejsce w 1979 roku. W ciągu ostatnich dziesięciu lat średnio pięć stad, liczących od 300 do 350 krów, brało udział w tym wydarzeniu. Pasterki i pasterze pokonują zazwyczaj trasę trwającą około trzech godzin, aby dotrzeć na swoje farmy.
W sumie 550 rolników zarządza około 600-letnimi pastwiskami w kantonie. Na górskich łąkach wypasają oni ponad 40 tysięcy zwierząt.
Alpejski redyk to podziękowanie za bezwypadkowe i bezstratne lato
Tradycję tzw. Alpabzug obchodzą mieszkańcy alpejskiego kraju każdego roku – w podziękowaniu za bezwypadkowe i bezstratne lato w Alpach. W zależności od pogody alpejskie redyki odbywają się między połową sierpnia a połową września.
Źródło: SRF