Jan Hiller prowadzi zajazd Adler w Ziemetshausen (Bawaria) w Szwabii od trzydziestu jeden lat. Na strychu tradycyjnej restauracji znalazł teraz starą kartę dań. Jak mówi: „Chciałem zdigitalizować stare dokumenty, gdy wpadło mi w ręce to menu”.
Stara, dobra marka niemiecka
Menu pochodzi z 1994 roku, czyli ma około 31 lat. Widnieją na niej dania w cenach, które dziś wydają się bardzo kuszące. Klasyczny sznycel kosztował wówczas 11,80 DM, co odpowiadałoby sześciu euro.
Właściciel restauracji opublikował zdjęcia z pamiątki na Facebooku i napisał: „Podczas gdy w gospodzie Adler prezentowano tę niesamowitą kartę dań, ja jako młody rzeźnik w Berlinie stałem przy desce do krojenia mięsa – z wynagrodzeniem dokładnie 350 DM netto miesięcznie”.
„Niemcy są wrażliwi na ceny”
W internecie właściciel restauracji, dzięki staremu menu, rozpętał prawdziwą burzę. Reakcje wahają się od nostalgii po kręcenie głową z powodu dzisiejszych cen. Niektórzy wyciągnęli kalkulator i obliczyli stopę inflacji.
Reakcja internautów zaskoczyła samego restauratora. „Niemcy są wrażliwi na ceny. To polaryzuje. Wszyscy tęsknią za dobrymi starymi czasami, ale nie wrócą – i to dobrze”, powiedział niemieckiej gazecie Bild. Jego restauracja istnieje od prawie stu lat, prowadzi ją w czwartej generacji. Z czasem ceny się zmieniły.
W aktualnym menu koszt sznycla wynosi 17,80 euro. Z punktu widzenia właściciela jest to cena więcej niż uczciwa, ponieważ koszty energii, żywności i wynagrodzeń znacznie wzrosły.




Źródło: bild
Zdjęcia: facebook / Gasthof Adler Ziemetshausen Hotel & Restaurant