W centrum obecnych sporów prawnych znajduje się składka (abonament RTV – przyp.red.) na rzecz ORF (Österreichischer Rundfunk), z której nadawca publiczny otrzymuje rocznie około 700 mln euro. Trybunał Konstytucyjny musi teraz sprawdzić, czy ustawa jest zgodna z wymogami konstytucyjnymi.
Wątpliwości prawne dotyczące austriackiego abonamentu RTV
Skarżący twierdzą, że składka ORF naruszyła ich konstytucyjnie zagwarantowane prawo do równości wobec prawa i nienaruszalności własności. Ponadto stwierdzają, że ustawa o składkach ORF z 2024 r. oraz ustawa o ORF naruszają postanowienie określone w konstytucji federalnej.
Krytykowany jest również fakt, że obowiązek wnoszenia składek ma zastosowanie niezależnie od tego, czy korzysta się lub jest w stanie skorzystać z oferty nadawcy. Kwestie te są obecnie badane przez Sąd Najwyższy.
Krytyka w wielu kwestiach
Kolejną istotną kwestią poruszaną w skargach jest brak rozróżnienia między różnymi formami odbioru (telewizja kablowa, satelitarna, Internet). Skarżący zarzucają, że ustawa prowadzi do nierzeczywistych obciążeń, ponieważ nie uwzględnia indywidualnego odbioru i konsumpcji oferty ORF. Byłoby to szczególnie uciążliwe dla osób, które nie mogą korzystać z pakietu ze względu na brak infrastruktury, np. na obszarach wiejskich.
Krytyka spadła również na ustalenie wysokości składek na lata 2024–2026, które zostały narzucone przez prawo, a nie przez Radę Fundacji ORF. Kolejnym zarzutem jest to, że spółka zależna nadawcy, OBS (Open Broadcaster Software), nie jest uprawniona do wydawania decyzji. Ponadto, zdaniem skarżących, ustawa o składkach ORF „niedopuszczalnie” zakłóca konkurencję z nadawcami prywatnymi i ogranicza prawo do wolności wypowiedzi. Ponadto przepisy te naruszają podstawowe prawa do ochrony danych.
Zawieszenie postępowania
Obecny spór nie jest pierwszym, jeśli chodzi o finansowanie ORF z abonamentu. Już w 2022 roku Sąd Najwyższy orzekł, że ówczesna opłata była niezgodna z konstytucją. Trybunał Konstytucyjny skrytykował wówczas powiązanie obowiązku zapłaty z posiadaniem odbiorników radiowych. Uznał on też za decydujące wyłączenie możliwości przesyłania strumieniowego z obowiązku zapłaty. Wyjątek ten był jednak sprzeczny z konstytucją, orzekł Sąd Najwyższy. Decyzja ta doprowadziła ostatecznie do wprowadzenia składki na ORF jako opłaty budżetowej, pobieranej obecnie niezależnie od urządzenia odbiorczego.
W oczekiwaniu na decyzję Trybunału Konstytucyjnego wszystkie toczące się postępowania przed Federalnym Sądem Administracyjnym zostały zawieszone do odwołania. Dotyczy to skarg skierowanych przeciwko ustawie o składkach ORF i oczekujących na decyzję Sądu Najwyższego. Trybunał Konstytucyjny zajmie się teraz kwestiami konstytucyjnymi, które stanowią podstawę tych postępowań, jak donosi „Der Standard”.
Źródło: 5min
Zdjęcie: freepik