Aż 17 mln euro dla 178 tys. dzieci dotarło do rodzin w bieżącym roku zbyt późno. „To nie do zaakceptowania, że rząd robi z młodych rodziców petentów. Opóźnienie w wypłacie Famielienbeihilfe ciągnie za sobą cały szereg kolejnych problemów” – krytykuje działania rządu rzecznik ds. rodzin partii NEOS, Michael Bernhard. To niesie ze sobą brak środków na opłacenie czynszu, jedzenia czy ogrzewania przez uboższe rodziny.
Już w sierpniu okazało się, że około 17 tys. rodzin otrzymało Familienbeihilfe z kilkumiesięcznym opóźnieniem. Austriackie ministerstwo finansów tłumaczy się jednak walką z pandemią i pomocą krajowej gospodarce, którą uznano za priorytetową.
Źródło: oe24