Stolica należy do landów z najmniejszą liczbą dni ustawowo wolnych od pracy – zaledwie 9. Przykładowo – w porównaniu z Bawarią jest ich aż o cztery mniej. To ma się jednak zmienić i wiele wskazuje, że stanie się tak już w przyszłym roku.
Jako pierwszy kraj związkowy Berlin zamierza ustalić Dzień Kobiet dniem ustawowo wolnym od pracy. Taką propozycję poparła w sobotę wieczorem zdecydowana większość polityków Zielonych podczas zjazdu partyjnego. Wcześniej koalicja rządząca w stolicy (Zieloni, Lewica i Socjaldemokraci) porozumiała się co do nowego dnia wolnego od pracy. Ponadpartyjne porozumienie nie wystarczy jednak by 8. marca zostać w domu już w 2019 roku. Politycy muszą poddać pod głosowanie w parlamencie wniosek w trybie ekspresowym. Warto wspomnieć, że jeśli ta sztuka się nie uda, pracownicy skorzystają z dodatkowego dnia wolnego od pracy dopiero w 2021 roku bowiem w 2020 roku 8. marca przypada w niedzielę.
Patrząc na determinację stołecznych polityków, wiele wskazuje na to, że wniosek uda się przepchnąć w odpowiednim terminie. Pierwsze czytanie ustawy mogłoby się odbyć już 13. grudnia a uchwała przy okazji drugiego czytania czyli najprawdopodobniej 24. stycznia. Na razie pracownikom pozostaje jednak czekać i obserwować rozwój wypadków.
Święta i dni wolne od pracy w Niemczech w 2020 roku (KLIK!)