Tyrol oraz Czechy zostały uznane przez Niemcy jako obszar występowania mutacji koronawirusa. Z tego powodu zaostrzone zostają kontrole na granicach z austriackim krajem związkowym oraz z Czechami.
Ponowne wprowadzenie kontroli na granicy jest zdaniem niemieckiego rządu konieczne, by maksymalnie zmniejszyć ryzyko zakażeniem koronawirusem w kraju nad Renem. Wjazd do Niemiec z tych miejsc będzie możliwy teraz tylko po przedłożeniu negatywnego wyniku testu na koronawirusa. Kto nie będzie posiadał dokumentu, nie wjedzie do kraju.
Trzecia fala realnym zagrożeniem
Kanclerz Niemiec, Angela Merkel określiła mutacje koronawirusa jako bardzo poważne zagrożenie, które może doprowadzić do wybuchu trzeciej fali zakażeń.
Źródło: krone