„Tą reformą wprowadzamy przepisy drogowe w XXI wiek”, powiedział w Wiedniu minister mobilności Peter Hanke. Wraz z przedstawicielami partii SPÖ, ÖVP i Neos zaprezentował on nowy pakiet przepisów. Ma on zwiększyć bezpieczeństwo i komfort wszystkich uczestników ruchu.
Najważniejsze zmiany dotyczą tego, że e-skutery (tzw. E-Mopeds) nie będą już mogły poruszać się po ścieżkach rowerowych, tylko po jezdni. W życie wejdą również nowe przepisy dla e-hulajnóg i e-rowerów. Obejmą one między innymi obowiązek noszenia kasku przez młodszych użytkowników.
Dodatkowo miasta i gminy będą mogły stosować nadzór wideo. Ma to na celu uspokojenie ruchu w centrach miast. Projekt reformy trafi teraz do konsultacji. Ma wejść w życie 1 maja 2026 roku. Natomiast surowsze przepisy dotyczące e-skuterów zaczną obowiązywać od 1 października 2026 roku.
E-skutery nie są już rowerami
Wraz z rosnącą popularnością dostaw jedzenia ścieżki rowerowe coraz częściej zapełniają się małymi e-skuterami. Dotychczas uznawano je za rowery, jednak od przyszłego roku ulegnie to zmianie. E-skutery będą musiały posiadać tablice rejestracyjne i ubezpieczenie, a ich kierowcy prawo jazdy i kask.
„Mały e-skuter to nie rower i nie powinno się go tak traktować”, stwierdził rzecznik SPÖ ds. transportu Wolfgang Moitzi. „Od teraz e-skutery nie mogą jeździć po ścieżkach rowerowych i będą podlegać podobnym przepisom jak inne pojazdy silnikowe”. Zmiana ta szczególnie dotknie firmy kurierskie, dlatego jej wdrożenie przesunięto na jesień 2026 roku. Jednocześnie zapowiedziano poprawę warunków pracy dostawców, m.in. możliwość negocjowania układów zbiorowych również dla tzw. wolnych pracowników.
Nowe zasady dla e-hulajnóg i e-rowerów
Od 1 maja 2026 roku zacznie obowiązywać szereg nowych regulacji dotyczących użytkowników e-hulajnóg i e-rowerów. W życie wejdzie obowiązek noszenia kasku do 16. roku życia dla osób korzystających z e-hulajnóg. Natomiast do 14. roku życia obowiązek będzie dla użytkowników e-rowerów. Pojazdy te będą musiały być wyposażone w kierunkowskazy i dzwonek. Dopuszczalny poziom alkoholu we krwi zostanie obniżony z 0,8 do 0,5 promila. Ponadto wprowadzony zostanie zakaz przewożenia pasażerów i towarów. „Przy wprowadzeniu obowiązku kasku zależało nam na znalezieniu równowagi między bezpieczeństwem, odpowiedzialnością i zrównoważoną mobilnością. Nie chcemy ograniczać swobody użytkowników, ale musimy chronić młodzież”, wyjaśnił rzecznik Neos ds. transportu Dominik Oberhofer.
Kamery dla spokojniejszego ruchu
Jednym z kluczowych elementów reformy jest możliwość stosowania systemów monitoringu wideo do kontroli wjazdu do wybranych stref miejskich. Gminy i miasta będą mogły wprowadzać zautomatyzowany system zarządzania ruchem, który ograniczy dostęp dla pojazdów wielośladowych w określonych obszarach.
„Po latach dyskusji samorządy zyskują nowoczesne, międzynarodowo uznane narzędzie. Służy ono do zarządzania ruchem w swoich centrach”, podkreślił rzecznik ÖVP ds. transportu Joachim Schnabel. Nie można będzie wykorzystywać kamer do kontroli buspasów ani ścieżek rowerowych. Wyjątek stanowią tzw. „ulice szkolne”, gdzie dzieci wymagają szczególnej ochrony. „Ta reforma uczyni nasze drogi bezpieczniejszymi, a współistnienie uczestników ruchu bardziej sprawiedliwym” podsumował minister Hanke.
Źródło: Heute
Foto: Freepik