Odpowiadając na pytanie jednego z dziennikarzy o sprawę rzekomych podsłuchów, które miała mu założyć administracja Baracka Obamy odparł, że „przynajmniej mamy coś wspólnego” wskazując na Angelę Merkel. Trump zasugerował, że zarówno on jak i kanclerz Niemiec byli podsłuchiwani przez poprzedniego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Obecny prezydent USA stwierdził niedawno, że w trakcie kampanii prezydenckiej był inwigilowany przez Obamę. Jak dotąd nie ujawnił jednak na to żadnych dowodów.
Źródło: US CBS