Tunezyjczyk został ujęty w zakrojonej na szeroką skalę operacji policji w Hesji. Wzięło w niej udział ponad 1,1 tys. funkcjonariuszy, którzy przeszukali 54 budynki, w tym meczety.
Szef MSW w Hesji Peter Beuth powiedział, że Tunezyjczyk przebywał w zeszłym roku w areszcie deportacyjnym, jednak został zwolniony, ponieważ władze tunezyjskie nie dostarczyły na czas wymaganych dokumentów. Islamista wyszedł na wolność 4 listopada 2016 roku, ale był przez cały czas obserwowany przez policję.
Tunezyjczyk miał przyjechać do Niemiec w sierpniu 2015 roku i poprosić o azyl. W marcu 2016 roku miał uczestniczyć w ataku na tunezyjską miejscowość Ben Gardane.
36-letni Tunezyjczyk jest także podejrzany o werbowanie bojowników na rzecz tzw. Państwa Islamskiego na terenie Niemiec od sierpnia 2015 roku. Mężczyzna zbudował także siatkę dżihadystów, żeby przeprowadzać ataki terrorystyczne w Niemczech.
Źródło: RUPTLY