Zasiłek dla bezrobotnych po przepracowaniu doby w Austrii? Choć brzmi to nieprawdopodobnie, jest możliwe. Portal heute.at przytacza przykład Polaka, który notorycznie przepracowuje jeden dzień w Wiedniu lub Dolnej Austrii i wraca z powrotem do Warszawy, gdzie przez kolejnych kilka miesięcy pobiera austriacki zasiłek dla bezrobotnych. Warunkiem jest przepracowanie w kraju ojczystym 28 tygodni w ciągu roku. Na zapytanie gazety, AMS potwierdziło, że świadczenie jest wysyłane również do Rumunii i Węgier. Co ciekawe zasiłek jest ustalany według austriackiego wynagrodzenia, a nie polskiego.
Obecnie w Austrii przebywa 102 000 bezrobotnych obcokrajowców (wraz z osobami przebywającymi na szkoleniach liczba sięga 150 000). W samym Wiedniu zarejestrowano ich 59 596, w Dolnej Austrii – 15 093, w Górnej Austrii 14 832, a w Burgenlandzie 2 085. Przyjmując, że wysokość świadczenia wynosi 800 €, można mówić o kosztach rzędu miliarda euro. Austriacka Partia Ludowa postuluje o zmiany: „trzymiesięczny minimalny czas pracy dla imigrantów z krajów UE”. Poza tym poddano ekspertyzie zarządzenie Unii Europejskiej, przewidujące minimalny czas zatrudnienia obcokrajowców w wymiarze trzech miesięcy.
Źródło: heute.at