Polak aresztowany. Czy to on zabił bezdomnego?
Jak poinformował rzecznik sądu Christoph Zonsics-Kral, sąd podjął decyzję o zastosowaniu tymczasowego aresztu z powodu ryzyka popełnienia przestępstwa, ucieczki i utrudniania śledztwa. Następna rozprawa Polaka zaplanowana jest na 8 września. 42-letni podejrzany wciąż korzysta ze swojego prawa do odmowy składania zeznań.
Ofiara, 37-letni bezdomny również z Polski, została odnaleziona 19 sierpnia w wodach kanału Neue Donau. Sekcja zwłok wykazała, że zmarł w wyniku urazów głowy spowodowanych tępym narzędziem. W pobliżu miejsca znalezienia ciała znaleziono ślady na brzegu, co potwierdza podejrzenie, że doszło do przestępstwa z użyciem przemocy.
Śledztwo i zatrzymanie
Śledztwo skoncentrowało się na otoczeniu ofiary. Podejrzanym okazał się o pięć lat starszy rodak ofiary. Zatrzymanie Polaka miało miejsce w sobotę, cztery dni po odnalezieniu ciała. Policja dotychczas utrzymywała informacje w tajemnicy, ponieważ nie wyklucza istnienia współsprawców lub osób pomagających w ukryciu ciała.
Dokładny czas śmierci 37-latka z Polski pozostaje nieznany. Służby przypuszczają, że ciało znajdowało się w wodzie przez dłuższy czas.
Źródło: oe24
Zdjęcie: pixabay