Prace na uszkodzonej linii U1 oraz testy bezpieczeństwa przebiegają sprawnie, o czym poinformowała w środę stołeczna spółka Wiener Linien. Według miejskiego przewoźnika, setki pracowników pracują dzień i noc, aby naprawić poważnie uszkodzoną linię metra, przeprowadzić kontrole bezpieczeństwa i ukończyć niezbędne testy techniczne.
Wiedeńska U1 gotowa szybciej niż zakładano
Wszystko to umożliwia wznowienie działalności nieco wcześniej niż pierwotnie planował przewoźnik. Wstępna prognoza zakładała, że pasażerowie pojadą linią U1 dopiero w pierwszym tygodniu grudnia.
Konstrukcję sprawdzono już pod kątem uszkodzeń zaraz po pracach porządkowych. Rozpoczęto również prace nad naprawą infrastruktury. Po podstawowym przywróceniu infrastruktury technicznej przeprowadzono także testy mające na celu zapewnienie bezpiecznych przewozów kolejowych.
Końcowe testy
Specjalny wagon pomiarowy będzie kursować linią U1 do czasu przywrócenia jej do eksploatacji. Urządzenie pracowało już podczas prac po powodzi w Wiedniu jesienią. Na koniec przewoźnik zaplanował ostatnie przejazdy testowe metrem. Ponadto wszystkie dotknięte stacje będą ponownie dokładnie oczyszczone.
W międzyczasie odpowiednie organy kontynuują dochodzenie w sprawie przyczyny pożaru. Możliwe przyczyny są badane w ścisłej współpracy z zewnętrznym ekspertem ds. pożarnictwa i producentem pojazdu. Ekspert pełni funkcję doradczą, ale przygotuje również ekspertyzę dla Wiener Linien. Dochodzenie w sprawie incydentu prowadzi również Urząd Dochodzeń Kryminalnych (niem. Landeskriminalamt).
Ograniczona eksploatacja po pożarze
Pożar wybuchł na początku ubiegłego tygodnia w środku specjalnego pociągu z sześcioma wagonami, który jechał bez pasażerów. Pociąg stanął w płomieniach w tunelu między stacjami Taubstummengasse i Südtiroler Platz/Dworzec Główny. Od tego czasu wiedeńskie metro ograniczyło przejazdy.
Źródło: krone
Foto: Facebook/@Wiener Linien