Szukaj
Close this search box.
  • Polski
  • Українська

Wokół niemieckiego futbolu: Nowy klub Reusa i nowy sezon Bundesligi

Marco Reus przenosi się do Los Angeles Galaxy! Zobacz, dlaczego 35-latek opuszcza Borussię Dortmund i jakie są jego perspektywy w MLS.

Reus w Los Angeles Galaxy


Marco Reus po latach bronienia barw Borussii Dortmund zdecydował się na kontynuowanie kariery w USA. 35-latek związał swoją przyszłość z Los Angeles Galaxy. Z nowym pracodawcą zawodnik zawarł umowę do 2026 r. Do ekipy z amerykańskiej MLS dołączył na zasadzie wolnego transferu. Los Angeles Galaxy jest jednocześnie czwartym klubem Niemca w seniorskiej karierze. W drużynie Grega Vanneya o miejsce w składzie 48-krotny reprezentant Niemiec może rywalizować m.in. z Diego Fagúndezem. Los Angeles Galaxy aktualnie jest na pierwszym miejscu w tabeli MLS Konferencji Zachodniej, legitymując się bilansem 49 punktów. O dwa oczka wyprzedza drugie LA FC i trzecie Salt Lake, mające 44 punkty na koncie. Nowy zespół Marco Reusa kolejny mecz rozegra 25 sierpnia, mierząc się w roli gospodarza z Atlantą United.

Faworyci Matthaeusa

Nowy sezon 1. Bundesligi zbliża się wielkimi krokami. Poprzednie rozgrywki zakończyły się triumfem Bayeru 04 Leverkusen, który zdobył pierwszy w historii klubu mistrzostwo Niemiec. Wicemistrzem został VfB Stuttgart, a Bayern München zakończył rozgrywki na trzecim miejscu. W najnowszym wywiadzie dla „Sport Bild” Lothar Matthäus pokusił się o przewidywanie nadchodzącego sezonu 1. Bundesligi. Legenda niemieckiej piłki uważa, że to Bayer 04 Leverkusen ponownie sięgnie po mistrzostwo kraju. „Loddar” w samych superlatywach wypowiedział się o zespole prowadzonym przez Xabiego Alonso, mówiąc: – Piłkarze z Leverkusen przystępują do sezonu jako faworyci. Nie tylko dlatego, że są niepokonanymi mistrzami i zdobywcami Pucharu Niemiec. Mają również wyraźną przewagę nad Bayernem, Dortmundem i innymi zespołami. Trener Xabi Alonso jest tam od prawie dwóch lat, a zespół został utrzymany razem i rozsądnie uzupełniony o Terriera, Garcíę i Belociana. To ważne. Warto dodać, że łączny koszt tych trzech wzmocnień „Aptekarzy” wyniósł 53 mln euro.

Szczęśliwy Undav

VfB Stuttgart poinformował, że Deniz Undav podpisał trzyletni kontrakt z dumą Szwabii. Były już piłkarz Brighton & Hove Albion od lata 2023 r. grał na zasadzie wypożyczenia w niemieckim zespole, z którym został wicemistrzem 1. Bundesligi. Kwota transferowa wraz z bonusami za 28-letniego napastnika wyniesie 30 mln euro. Oznacza to, że VfB Stuttgart dokonał najwyższego transferu w swojej historii. Reprezentant Niemiec w poprzednim sezonie strzelił 18 goli w 30 meczach. Imponująco też wygląda jego statystyka z asystami, bowiem zanotował aż 10 kluczowych podań. Undav pojechał na tegoroczne mistrzostwa Europy, ale zdołał rozegrać raptem 7 minut. Przypomnijmy, że wraz z Serhou Guirassym stworzyli w poprzednim sezonie jeden z najlepszych strzeleckich duetów w niemieckiej ekstraklasie. Deniz Undav wyraził swoje zadowolenie z decyzji: – Zawsze chciałem zostać w VfB. To wspaniałe uczucie, że czekanie dobiegło końca i znów jestem w Stuttgarcie, zawsze chciałem tu mieszkać i żyć. Nie mogę się doczekać pracy z zespołem oraz dalszej współpracy z klubem – stwierdził napastnik. VfB Stuttgart już 17 sierpnia zmierzy się z Bayerem 04 Leverkusen w meczu o Superpuchar Niemiec. A zatem drużyna prowadzona przez Sebastiana Hoenessa będzie miała okazję do rozpoczęcia sezonu od zdobycia trofeum.

Beier wzmocnił Dortmund

W tegorocznym letnim okienku transferowym Borussia Dortmund była zmuszona pozyskać nowego napastnika. Z drużyną pożegnał się bowiem Nicklas Füllkrug, który wzmocnił West Ham United. Miejsce niemieckiego zawodnika zajął Serhou Guirassy, który poprzednio reprezentował barwy VfB Stuttgart. Jak się okazuje, Gwinejczyk nie jest jedynym napastnikiem, który tego lata trafił na Signal Iduna Park. Władze Borussii Dortmund poinformowały, że pozyskały także Maximiliana Beiera z TSG 1899 Hoffenheim. Finalista ubiegłej edycji Ligi Mistrzów stoczył trudną rywalizację o reprezentanta Niemiec. Zawodnik ten był również na celowniku FC Liverpool. Na szczęście dla BVB Maximilian Beier kilka dni temu zakomunikował, że nie chce grać dla FC Liverpool, i dodał, że zamierza trafić wyłącznie do teamu z Dortmundu. Władze klubu z Signal Iduna Park musiały sięgnąć głęboko do portfela, aby sprowadzić Maximiliana Beiera. Koszt transferu niemieckiego napastnika wyniósł bowiem 28,5 mln euro. Zawodnik związał się z Borussią Dortmund kontraktem, który będzie obowiązywał do końca czerwca 2029 r. Maximilian Beier ma za sobą fantastyczny sezon w Bundeslidze. Utalentowany napastnik w minionym sezonie rozegrał 33 spotkania na boiskach niemieckiej elity w barwach TSG 1899 Hoffenheim. 21-latek może się pochwalić aż 16 strzelonymi golami, a także trzema asystami. Bez wątpienia był jednym z największych odkryć minionych rozgrywek, dzięki czemu trafił do reprezentacji Niemiec, z którą grał na minionych mistrzostwach Europy.

Bayern wietrzy szatnię

Bayern München sfinalizował tego lata już trzy transfery, sprowadzając do siebie: Michaela Olise, João Palhinhę oraz Hirokiego Ito. Nie ulega wątpliwości, że to nie koniec zmian kadrowych pod wodzą trenera Vincenta Kompany’ego. Klub ze stolicy Bawarii intensywnie pracuje obecnie nad sprowadzeniem utalentowanego Désiré Doué. Wiąże się to oczywiście z potencjalnymi rozstaniami. Niemieckie media donoszą, że Bawarczycy stworzyli listę nazwisk, z którymi chcą się pożegnać przed końcem letniego okienka. Co ważne, nie brakuje na niej uznanych piłkarzy. W ekipie Bayernu zabraknie miejsca dla Matthijsa de Ligta, którego sprzedano do Manchesteru United, gdzie wylądował też inny defensor Bayernu – Marokańczyk Noussair Mazraoui. On również nie miał przyszłości w München. Na tym nie koniec. Bayern wypożyczył bowiem do CA Osasuny Bryana Zaragozę, który w pierwszym zespole dumy Bawarii nie otrzymał zbyt wielu okazji do gry i teraz będzie musiał pokazać, że stać go na więcej. Kolejnym nazwiskiem na liście transferowej jest Kingsley Coman. W jego przypadku w grę wchodzi zarówno wypożyczenie, jak i sprzedaż. Zainteresowanie francuskim skrzydłowym wykazuje m.in. Paris Saint-Germain.


Krzysztof Świerc

Udostępnij:
Zmodyfikowano: 26 sierpnia, 2024
0 0 votes
Oceń artykuł
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

Czy wobec trwającej epidemii niemiecki Finanzamt zmienił terminy dotyczące rozliczenia podatku z Niemiec? Na to i inne pytania związane z podatkami w Niemczech odpowiada Piotr Wietrzykowski z firmy Intertax24.

Czy do złożenia wniosku o Kindergeld jest potrzebny niemiecki numer PESEL? Dlaczego niektóre dokumenty dołączane

Przy okazji pytania nadesłanego przez Pana Adriana wyjaśniamy różnicę między niemieckim Steuernummer oraz Identifikationsnummer, radzimy

Zobacz również

Porady

© 2023 Digital Monsters Sp. z.o.o. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Korzystanie z portalu oznacza akceptację regulaminu.
Portal Punkt.media nie ponosi odpowiedzialności za wszelkiego rodzaju treści publikowane przez użytkowników.
Strona korzysta z cookies – możesz zmienić warunki przechowywania cookies w przeglądarce.