Ludzie płaczą nad rozlanym piwem i stawiają znicze przy drodze

W piątek w Austrii miał miejsce wypadek, który najwyraźniej mocno dotknął piwoszy. Z ciężarówki wiozącej piwo wypadły skrzynki. Smutek ogarnął fanów złocistego trunku do tego stopnia, że ci postanowili w feralnym miejscu postawić… znicze i krzyż.
Żałoba ogarnęła austriacki Wolfsberg. W miniony piątek doszło tam do wypadku ciężarówki wiozącej piwo. Na drodze wylądowało kilkadziesiąt pełnych skrzynek, a miejscowi piwosze dali wyraz swojego smutku. Na miejscu wypadku pojawiły się znicze i krzyże.
Sprawa oczywiście wywołała szereg komentarzy. Część przejeżdżających obok miejsca wypadku uśmiechała się pod nosem na widok krzyży i zniczy, inni z kolei brak szacunku dla symboli religijnych.
Źródła: Krone / Kleine Zeitung