Świat opanowała moda na picie piw rzemieślniczych. Trend dotarł również na Stary Kontynent, a co za tym idzie również do RFN. Niemieccy plantatorzy chmielu z tego faktu są niezwykle zadowoleni, bowiem powierzchnia upraw zwiększy się tylko w tym roku o całe 20.000 hektarów. Powodem takiego stanu rzeczy jest moda na piwo rzemieślnicze – twierdzą eksperci.
Powierzchni upraw w RFN znacząco wzrosła już w 2017 roku. W sumie chmiel uprawiano na powierzchni 19.500 hektarów. Dane mówiące o tak znaczącym wzrośnie są niezwykle interesujące w kontekście spożycia piwa w Niemczech, które od lat spada. Za rosnącą sprzedaż chmielu odpowiedzialne są przede wszystkim tzw. mikrobrowary, które przy warzeniu swoich piw używają z reguły znacznie więcej chmielu, niż w przypadku dużych koncernów.
Jeśli chodzi o globalny ranking plantatorów chmielu, Niemcy zajmują w nim drugie miejsce – tuż za USA. Największe połacie chmielu znajdziemy w Hallertau – obszarze w środkowej Bawarii, który właśnie z tego słynie.
Co ciekawe, zainteresowanie kupnem chmielu jest tak wysokie, że niektórzy plantatorzy już dzisiaj sprzedają swoje zbiory z 2025 roku. Dzieje się tak dlatego, że w branży chętnie zawiera się umowy przedwstępne.