Co nam mówi rozliczenie dochodów i wydatków
Wyżej wymienione rozliczenie mówi o liczbach, czyli kwotach, jakimi operowaliśmy w roku ubiegłym. Znajduje się tam szczegółowe zestawienie wszystkich danych, nie tylko kwoty dochodów i wydatków naszej firmy za ubiegły rok. Informacje zamieszczone w tym zestawieniu mogą zawierać dane, które będą nam niezbędne w przyszłości do prowadzania naszego przedsiębiorstwa. Podstawowymi dla Gewinn- und Verlustrechnung (GuV) są dwa główne tematy, na których należy skupić szczególną uwagę, a mianowicie: gospodarczy wzrost (czyli inaczej zyski i straty przedsiębiorstwa) oraz wypłacalność przedsiębiorstwa. Czynnikami alarmującymi dla prowadzącego przedsiębiorstwo są właśnie dane z tych dwóch dziedzin. Niezbędna jest również analiza wszystkich danych z Gewinn- und Verlustrechnung, zawiera ona bowiem miesięczne dane i daje nam bardziej aktualne informacje.
Znaki ostrzegawcze, jakie uzyskujemy z podsumowania GuV
Głównym zadaniem Gewinn- und Verlustrechnung jest podsumowywanie postępu gospodarczego przedsiębiorstwa, a w tym celu należy zestawić następujące informacje:
- dochody ze sprzedaży
- kwoty wolne od podatku
- zmiany stanu faktycznego gotowych bądź niegotowych produktów
- koszty materiałów
- koszty utrzymania pracowników, ubezpieczenia
- dodatkowe dochody (na przykład papiery wartościowe)
- dodatkowe zyski i straty.
Na powyższe pozycje należy zwracać szczególną uwagę, ponieważ mogą zachodzić istotne zmiany w poszczególnych pozycjach, bądź powstają nowe w stosunku do roku poprzedniego, a mogą udzielić nam ważnych informacji takich jak:
- zwiększenie się dochodu, a zmniejszenie zysku: sygnalizuje nam to, iż zwiększyły nam się koszty utrzymania, warto wtedy zwrócić uwagę na koszty materiału i utrzymania pracowników;
- zmniejszenie dochodu przy zwiększeniu się zysku: to może być dla nas wskazówką, że jakieś wyjątkowe przychody zwiększają nam dochód, przy czym przedsiębiorstwo się faktycznie nie rozwija (chociaż mamy takie wrażenie);
- zmniejszają się kwoty do odpisu, przy czym obrót się zwiększa: zmniejszają się nasze inwestycje;
- zmniejsza się dochód, ale produkcja nie ulega zmniejszeniu: nasza produkcja prawdopodobnie zalega w naszym magazynie;
- zwiększa się dochód, a zmniejsza zasób naszych produktów w magazynie: może wskazywać, że mamy za małą rezerwę wyprodukowanych towarów i nie jesteśmy przygotowani na większe zamówienia.
Wypłacalność przedsiębiorstwa
Stara prawda handlowców mówi o tym, że wypłacalność jest ważniejsza od zysku. Doświadczenie mówi nam też o tym, że nawet przedsiębiorstwa „zdrowe” gospodarczo, mające płynność finansową oraz wystarczającą ilość zamówień mogą ponieść fiasko, jeżeli… właściciele tych firm nie zwracają uwagi na dochody i wydatki. W krótkim okresie czasu może to doprowadzić do upadku firmy, gdyż urzędy czy też kredytodawcy nie wykazują w tej sprawie zbyt dużej cierpliwości. Dzięki rozliczeniu dochodów i wydatków w połączeniu z bilansem możemy znaleźć punkty świadczące o tym iż nasze przedsiębiorstwo zaczyna gubić finansową płynność. Owe symptomy, to:
- dochody się zwiększają, ale liczba klientów nie płacących naszych faktur również wzrasta: świadczy to o tym, że dyscyplina płatnicza naszych klientów, mówiąc delikatnie, nie jest wzorcowa;
- zbyt wielkie koszty pochłaniają wydatki prywatne: jeżeli przeznaczamy zbyt dużą część dochodu firmy na wydatki prywatne, doprowadzimy tym również do zmniejszenia wypłacalności przedsiębiorstwa.
Sygnały mogące nam pomóc w decyzji o tym, w jakim stanie jest wypłacalność naszej firmy, znajdziemy w czasowych bilansach finansowych firmy, a w następujących sytuacjach należy jak najszybciej udać się do banku w celu omówienia sytuacji finansowej naszej firmy i ewentualne możliwości finansowania ze strony tej instytucji:
- nie zapłacone składki ubezpieczeniowe
- nie wypłacone wypłaty dla pracowników
- nie zapłacone podatki
- nie opłacone rachunki
- nie opłacone zaległości w banku
- duże opóźnienia w płaceniu odsetek od kredytów.