Pierwotnie miał on obowiązywać od 1 maja i wtedy to podróżni mieli liczyć się z wyższymi cenami. Niestety niektóre linie lotnicze żądają również nadpłaty za już kupione bilety. Oto, co jako podróżujący musisz wiedzieć.
W zależności od miejsca docelowego lotu, jako podróżny możesz spodziewać się wyższego podatku od biletów. W przypadku lotów wewnątrz Europy gospodarstwa domowe muszą zapłacić średnio od 12 do 15 euro więcej. W przypadku lotów transatlantyckich jest to nawet od 60 do 80 euro. Podwyżka dotyczy każdego lotu i pasażera – i tylko w przypadku lotów do i z Niemiec.
Niemiecki rząd podjął decyzję o podniesieniu podatku od biletów pod koniec marca. Podwyżka obowiązuje od 1 maja 2024 roku, a podróżni będą musieli głębiej sięgnąć do kieszeni. Zasadniczo linie lotnicze będą musiały ponieść koszty, a dodatkowe obciążenie związane z Ticketsteuer zostanie przeniesione bezpośrednio na klientów.
Podróżni obciążeni dodatkowymi opłatami za bilety
Podróżnym może teraz również grozić wysoka dodatkowa dopłata. Zwłaszcza jeśli zarezerwowali swoją podróż przed 1 maja, ale wylatują dopiero po 1 maja. Niektóre linie lotnicze ogłosiły już, że podniosą ceny 1 maja, ale dopiero po uchwaleniu ustawy. Zgodnie z prawem, linie lotnicze nie mogły tego zrobić przed 28 marca. Jednak są też wczasowicze, którzy już zarezerwowali swoją podróż z wyprzedzeniem.
Przykład: Andrzej zarezerwował wycieczkę do Egiptu 20 marca. Podróż rozpocznie się 7 maja. Zarezerwował koszty przelotu na łączną kwotę 372,44 euro według starej stawki podatkowej. Stawka ta została jednak podwyższona z dniem 1 maja. Skutkuje to dodatkową opłatą w wysokości 21,22 euro. Bilet powrotny kosztuje zatem 393,66 euro.
Powstaje pytanie, kto powinien ponieść to dodatkowe obciążenie?
Kto musi obawiać się dodatkowej opłaty, a kto nie?
Odpowiedź jest złożona. Według Federalnego Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Transportu Lotniczego (BDL) nie ma podstawy prawnej do podwyższenia ceny już zawartej umowy o przelot. Możliwe jest, że linie lotnicze same poniosą koszty. Jednak wiele linii lotniczych wskazuje w swoich warunkach przewozu, że koszty podwyższonych podatków muszą zostać zapłacone z mocą wsteczną. Dotyczy to w szczególności wielu tanich linii lotniczych.
Pod pewnymi warunkami operatorzy turystyczni mogą również przenosić zwiększone koszty na swoich klientów. Umowa musi to przewidywać, a jednocześnie zawierać odniesienie do faktu, że podróżny może również żądać obniżenia ceny podróży, jeśli na przykład cena paliwa lotniczego spadnie.
Jednak w przeszłości organizatorzy sami ponosili dodatkowe koszty, co nie znaczy, że tak będzie i tym razem. Według obliczeń, bardzo krótkoterminowa podwyżka podatku od biletów od 1 maja, a więc przed rozpoczęciem szczytu sezonu turystycznego, doprowadzi do dodatkowego obciążenia w wysokości około 21 milionów euro dla touroperatorów.
O ile wzrosną koszty podróży?
Na lot klasy długodystansowej podatek wzrasta z 58,06 do 70,83 euro. Jeśli na wakacje lecą cztery osoby, na przykład do Tajlandii, wakacje będą droższe o 48 euro.
Lot wewnątrz Europy będzie niecałe 3 euro droższy za trasę z Niemiec, tj. 15,53 euro zamiast 12,73 euro. Jeśli więc latasz w Niemczech dziesięć razy w roku, zapłacisz prawie 30 euro więcej. Innymi słowy, podatek od biletów wzrośnie nawet o 20%.