W czasie podróży służbowej doszło do uszkodzenia samochodu firmowego. Powstaje pytanie, czy szef może obciążyć pracownika wszystkimi kosztami naprawy?
Trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ zależy to od bardzo wielu czynników. W jakim zakresie pracownik w ogóle może zostać pociągnięty do odpowiedzialności za wyrządzoną pracodawcy szkodę? W jaki sposób ubezpieczony jest samochód?
Można jednak z całą pewnością powiedzieć, że pracownik odpowiada tylko za szkody, które wyrządza pracodawcy celowo lub z powodu nieostrożności (art. 321e, ust. 1 Obligationenrecht – Prawo Zobowiązaniowe). Rozróżniamy pośród lekką, średnią i znaczną nieostrożnością (Fahrlässigkeit). Przy lekkiej odpowiedzialność pracownika jest ograniczona do minimum lub całkowicie wykluczona. Przy średniej pracownik musi ponieść część kosztów usuwania szkody. Ograniczenie odpowiedzialności jest mniejsze niż w przypadku lekkiej nieostrożności. Znaczna nieostrożność wiąże się z całkowitym pokryciem szkód.
Wysokość odszkodowania, które musi zapłacić pracownik, uzależnione jest również od czynników zmniejszających odpowiedzialność, wymienionych w art. 321e ust. 2 Prawa Zobowiązaniowego.
Pod uwagę należy wziąć również ryzyko zawodowe (Berufsrisiko), pod którym rozumie się zwiększone prawdopodobieństwo wyrządzenia szkód podczas wykonywania danego zawodu. Wtedy powstała szkoda liczy się jako ryzyko operacyjne. Dalej należy przyjrzeć się również umiejętnościom i kwalifikacjom pracownika.
W momencie, gdy pracodawca zleca niewykwalifikowanemu pracownikowi wykonanie obowiązków, wiedząc o jego braku wiedzy, staje się współwinny. O współwinie (Mitverschulden) mówimy również wtedy, gdy pracodawca nie poinstruował wystarczająco swojego pracownika. Wtedy odpowiedzialność nie może przejść na pracownika.
W przypadku uszkodzeń pojazdu firmowego kwestia ryzyka zawodowego odgrywa niebagatelną rolę, ponieważ prowadzenie samochodu w celach służbowych jest czynnością wiążącą się ze sporym ryzykiem. W przypadku lekkiej lub średniej nieostrożności może zatem dojść do znacznego zmniejszenia odpowiedzialności ciążącej na pracowniku. Przy znacznej – niestety nie.
Podsumowując – pracownik może ponieść odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę. Czy rzeczywiście powinno do tego dojść i w jakim wymiarze, zależy od stopnia zawinienia oraz omówionych wyżej czynników.