W momencie zatrzymania krążenia u człowieka liczy się każda sekunda, gdyż już po pięciu minutach dochodzi do uszkodzeń mózgu. Szybka reakcja jest na wagę złota. W takiej sytuacji należy nie tylko udzielić pierwszej pomocy, ale również pomóc służbom ratowniczym w dotarciu do poszkodowanego. Dlatego od 1 stycznia 2021 roku, oprócz zasad takich jak jazda na suwak, obowiązkowe będzie tworzenie korytarza życia na autostradach i drogach wielopasmowych nie tylko w momencie, gdy zauważymy np. nadjeżdżające pogotowie, lecz natychmiast gdy na drodze zacznie robić się korek.
W Szwajcarii jest obowiązek tworzenia korytarza życia pomiędzy lewym a prawym pasem, w przypadku trzech lub więcej pasów pomiędzy skrajnie lewym a prawym pasem. Już od dawna obowiązuje zasada, że każdy kto nie zrobi miejsca dla służb musi zapłacić mandat. Niebawem w życie wejdzie nowa reguła, która nakazuje tworzenie korytarza życia od momentu, gdy ruch na drodze zacznie się korkować. Kto tego nie zrobi, zapłaci karę. Należy również pamiętać, że stojąc w korku nie można zmienić pasa jazdy zanim ruch nie nie będzie odbywać się w sposób płynny.
Ważne zasady
Aby wcześnie usłyszeć sygnały pojazdów ratowniczych, muzyka w samochodzie nie powinna być zbyt głośna. Podstawowa zasada – kliknięcie kierunkowskazu jest nadal słyszalne. Stojąc w korku należy otworzyć okno i tylko ci, którzy mają mały dystans do samochodu z przodu, mogą manewrować. Nie należy wjeżdżać na skrzyżowanie jeśli np. zbliża się pogotowie, tylko zjechać na bok. Paniczne hamowanie również nie jest najlepszym pomysłem, szczególnie jadąc przed pojazdem na sygnale. W takiej sytuacji należy włączyć kierunkowskaz w prawo i zjechać do krawędzi jezdni lub się tam zatrzymać. Jeśli do dyspozycji pozostaje lewy pas ruchu, należy go wcześniej opuścić, ale przy dużym natężeniu ruchu lub w pobliżu pojazdu, należy włączyć kierunkowskaz w lewo i skręcić. Wolne pasy ruchu należy zostawić puste, wtedy pojazd ratunkowy będzie mógł takim pasem przejechać. Każdy manewr należy obowiązkowo zasygnalizować.
Zgodnie z prawem dozwolone jest korzystanie z chodnika w celu ustąpienia drogi pojazdom ratunkowym. Jednak często z powodu czerwonego światła kierowcy nie wiedzą co robić. W takim momencie można przekroczyć linię stopu, aby stworzyć więcej miejsca. Jednak kto skorzysta z okazji, aby przejechać na czerwonym świetle i pojedzie dalej zostanie ukarany mandatem. Kierowca, który stopniowo będzie podjeżdżał do przodu, aby zrobić wolne miejsce i zatrzyma się na poboczu, nie otrzyma kary. Jeśli ktoś mimo tego otrzyma grzywnę, nie musi się martwić, bowiem każdy wyjazd ratunkowy jest identyfikowalny, więc można się odwołać.
Wąskie miejsca
Podczas robienia miejsca dla służb ratunkowych należy używać zdrowego rozsądku. Jeśli np. ktoś zatrzyma się przed wozem strażackim obok wysepki na drodze, to tylko pogorszy sytuację, bo wóz strażacki już się tam nie zmieści. W przypadku wąskich miejsc, należy szybko dalej jechać do odpowiedniego miejsca.
Za pojazdami ratunkowymi należy zachować odległość 100 metrów i nigdy nie podążać za nimi korytarzem życia. Na rondach obowiązuje następująca zasada – jeżeli pojazd ratunkowy nie przyjedzie od tyłu, należy zatrzymać się przed wjazdem, ponieważ wiele rond jest zbyt wąskich, aby zrobić miejsce w samym środku. Jeśli pojazd ratunkowy przyjedzie z tyłu, należy szybko wjechać na rondo i zrobić dodatkowe okrążenie.