„Wszyscy jesteśmy pogrążeni w smutku. Mój ojciec był wspaniałym człowiekiem, który zawsze pomagał innym” – komentował Lucas Cordalis, syn gwiazdy. W ostatnich miesiącach Cordalis często zmagał się ze zdrowotnymi problemami. Ich powodem był krążek międzykręgowy. W 2013 roku Cordalis dostał zapaści na scenie, po której poinformował, że poddał się już 2 operacjom. Po tym występie nastąpiła kolejna. Ze względu na problemy z krążkiem międzykręgowym Cordalis musiał przyjmować kortyzon, czego skutkiem było magazynowanie się wody w jego ciele. Na wielu zdjęciach gwiazdor wydaje się więc napuchnięty. W 2017 roku piosenkarz złamał kostkę, przez co zmagał się także z problemami w chodzeniu.
Ostatni raz wystąpił na scenie w lutym bieżącego roku na koncercie ku pamięci zmarłego piosenkarza, Jensa Büchnera. Jeszcze przed występem stan zdrowia Cordalisa znacznie się pogorszył. Po koncercie wrócił natychmiast na Majorkę, gdzie trafił bezpośrednio do szpitala. Spędził wtedy kilka tygodni w prywatnej klinice. Z końcem marca Cordalis mógł w końcu opuścić szpital i wrócić do domu. Już wtedy można było zauważyć jednak, że piosenkarz jest wyraźnie osłabiony. Święta Wielkanocne spędził ponownie w klinice. Dopiero z początkiem maja, Cordalis wrócił do domu, gdzie świętował swoje 75 urodziny. Jednak jego stan ciągle się pogarszał. Piosenkarz zmarł we wtorek wieczorem w otoczeniu najbliższej rodziny w swoim domu na hiszpańskiej wyspie.
Foto: Wikimedia Commons
