Firmy w Niemczech dalej będą mogły wnioskować o Kurzarbeit, czyli skrócony czas pracy z łagodniejszymi wymogami. Rząd wydłużył do 2021 roku pakiet pomocy finansowych mający na celu łatwiejsze uporanie się z kryzysem. Oznacza to, że firmy mają prawo do funkcjonowania w Kurzarbeit przez 24 miesiące (dotychczas 12 miesięcy).
Do połowy przyszłego roku pracodawcy otrzymają od Federalnego Urzędu Pracy zwrot kosztów za składki na ubezpieczenie społeczne.
Wiele osób krytykuje jednak zmianę, ponieważ pomaga ona utrzymać się firmom, które i tak nie są już konkurencyjne. Z tym nie zgadza się jednak minister pracy i spraw społecznych, Hubertus Heil. Koronawirus spowodował bowiem największy kryzys aktualnych czasów, a Kurzarbeit pomaga przedsiębiorstwom i pracownikom przetrwać ten trudny okres.
Źródło: spiegel.de