Zasada umorzonej progresji przy wypłacie wynagrodzenia za nadgodziny za kilkuletni okres jest taka, że jeśli pracownik jednorazowo otrzymuje wynagrodzenie za nadgodziny wypracowane w przeciągu wielu lat, zalecane jest następujące postępowanie: należy złożyć deklarację podatkową w urzędzie skarbowym. W załączniku N w wierszu 17 należy dokonać wpisu o nadgodzinach. Jeśli urząd skarbowy nie zaakceptuje obniżonego opodatkowania zgodnie z zasadą umorzonej progresji (Fünftelmethode), należy złożyć odwołanie od niekorzystnej decyzji podatkowej. Aby urząd skarbowy nie mógł decydować o odwołaniu aż do wydania wyroku przez Federalny Trybunał Finansowy (Bundesfinanzhof), należy złożyć wniosek o zawieszenie postępowania odwoławczego, powołując się na trwające postępowanie rewizyjne w Federalnym Trybunale Finansowym. Jest to zgodne z wyrokiem Trybunału o sygnaturze VI R 23/19. Następnie pozostaje czekać na decyzję sędziów Trybunału.
Temat tabu – wynagrodzenie za nadgodziny dla prezesa-udziałowca
Wynagrodzenie za nadgodziny dla prezesa-udziałowca spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (GmbH) może budzić podejrzenie tzw. ukrytej dywidendy. W związku z tym wypłacone prezesowi nadgodziny należy doliczyć do podlegających opodatkowaniu dochodów spółki z o.o., a udziałowiec jest zobowiązany do odprowadzenia 25-procentowego podatku od zysków z kapitału, których wysokość jest równa otrzymanemu wynagrodzeniu za nadgodziny. Wynagrodzenie za nadgodziny dla prezesa-udziałowca spółki z o.o. z perspektywy podatkowej uznawane jest za temat tabu. Jest to związane z faktem, iż prezes spółki z o.o. w szczególny sposób musi utożsamiać się z jej interesami i wykonywać konieczne prace. Nawet wówczas gdy wymaga to działania poza standardowymi godzinami pracy. Dodatkowe wynagrodzenie – w tym przypadku za nadgodziny – kłóci się więc z jego zakresem obowiązków.
Praktyczna wskazówka:
Istnieje jednak wyjątek od powyższej surowej zasady, stosowanej przez fiskus. Jeśli spółka z o.o. ma jeszcze jednego prezesa, który jednak nie ma w niej udziałów i otrzymuje takie samo wynagrodzenie (wraz z gratyfikacją za nadgodziny) co prezes-udziałowiec, urząd skarbowy może odstąpić od uznania wypłaty nadgodzin za ukrytą dywidendę. W tym przypadku nie dochodzi bowiem do naruszenia warunków rynkowych (Fremdvergleichsgrundsatz), gdyż wynagrodzenie obu prezesów byłoby takie samo.
Przeniesienie opodatkowania w przyszłość – to możliwe!
Przy wynagrodzeniu za nadgodziny interesujące jest także przeniesienie opodatkowania w przyszłość, najlepiej na rok, w którym stawka podatku dochodowego będzie bardzo niska ze względu na niewielkie dochody. Takie przeniesienie dochodów jest możliwe do ustanowienia pomiędzy pracownikiem a pracodawcą, jeśli wypracowane nadgodziny będą gromadzone i zapisywane na długoterminowym koncie czasu pracy (Zeitwertkonto) w postaci konkretnych wartości pieniężnych. Co jest istotą takiego długoterminowego konta czasu pracy pod względem podatkowym? Otóż ani porozumienie w kwestii prowadzenia takiego konta, ani też wartości zapisane na nim „na plus” nie prowadzą do powstania opodatkowanego wynagrodzenia za pracę. Podatek jest należny dopiero wówczas, gdy zgromadzone nadgodziny zostają wypłacone pracownikowi.
Wypłata nadgodzin – o co chodzi w długoterminowych kontach czasu pracy?
Porozumienie w zakresie prowadzenia długoterminowego konta czasu pracy powoduje, iż należne wynagrodzenie za pracę w całości bądź części zapisywane jest na tym właśnie koncie i wypłaca się je dopiero w momencie zwolnienia danej osoby z obowiązku wykonywania pracy. Możliwa jest w związku z tym całkowita nieobecność bądź zmniejszenie dotychczasowego wymiaru czasy pracy.
Długoterminowe konta czasu pracy są godne uwagi szczególnie w następujących sytuacjach:
- stopniowe przejście na emeryturę,
- zmniejszenie wymiaru czasu pracy zgodnie z ustawą o pracy w niepełnym wymiarze godzin (Teilzeitgesetz),
- skorzystanie z elastycznych modeli czasu pracy, np. pójście na roczny urlop przy jednoczesnym otrzymywaniu pełnego wynagrodzenia.
Partnerem artykułu jest firma Smuda Consulting